Malarz Aleś Puszkin dotąd spędził w areszcie równo rok. Oskarżenie dotyczyło jego obrazów oraz występu w Kijowie.
Proces rozpoczął się 10 marca i został utajniony ponieważ miał dotyczyć jakoby spraw tajemnicy państwowej. Aleś Puszkin zrezygnował z adwokata, stąd nie było żadnych informacji o jego przebiegu. Wiadomo tylko, że 25 marca mężczyzna próbował rozciąć sobie brzuch, za co został ukarany 13 dniami karceru.
Artysta został uznany za winnego rehabilitacji nazizmu i znieważania symboli państwowych. Chodzi o serię obrazów “Białoruski opór”, która powstawała ponad 20 lat temu. Propaganda nazizmu miała polegać na tym, że na portretach znaleźli się antyradzieccy partyzanci: Michaił Wituszka, Usewaład Rodzki i Jauhen Żychar. Do znieważenia symboli miało dojść rok temu w czasie performansu w Kijowie.
Alesiowi Puszkinowi proponowano napisanie listu z prośbą o ułaskawienie, ale odmówił.
pp/belsat.eu wg inf.wł.
