Poinformował o tym białoruski ambasador w Moskwie Uładzimir Siemaszka w rozmowie z “Rosyjską Gazetą”.
Dyplomata powiedział, że do uzgodnienia pozostało 7 z 28 map drogowych integracji dwóch państw. Wcześniej było ich 30, ale później trzy z nich dotyczące podatków i ceł zostały połączone w jedną.
– Do końca kwietnia, mam nadzieję, porozumiemy się. I wtedy mapy drogowe i programy ich realizacji będzie można podpisać w pierwszej połowie roku – dodał.
Według Uładzimira Siemaszki, w drugiej połowie, do 1 stycznia przyszłego roku należy przyjąć i ratyfikować międzyrządowe porozumienia, które są omówione w mapach drogowych. Pozwoli to na uruchomienie wówczas wspólnych rynków prądu, gazu, ropy, produktów rafinerii, usług transportowych.
– Widać już koniec tej pracy – dodał.
Mapy drogowe miały być uzgodnione już do końca 2019 roku. Jak przypominają białoruskie media, Moskwa i Mińsk spierają się cały czas o kwestie celne, podatkowe oraz wymienione właśnie przez ambasadora, czyli rynki gazu, ropy itp.
pp/belsat.eu wg Tut.by
