Państwa nie uznają nielegalnej aneksji Krymu i Sewastopola przez Rosję. Ich sankcjami zostali objęci dwaj urzędnicy i cztery rosyjskie firmy budujące most.
Australijska minister spraw zagranicznych Marise Payne podkreśliła, że Rosja powinna zwrócić region Ukrainie.
– Most przez Cieśninę Kerczeńską to próba wzmocnienia rosyjskiej kontroli nad nielegalnie anektowanym Półwyspem Krymskim. Swoimi działaniami te osoby i firmy uczestniczyły w działaniach mających na celu legitymizowanie nielegalnej aneksji Krymu i Sewastopola oraz wsparcia aktywności separatystów na wschodzie Ukraina – oświadczyła Payne.
Australijskie MSZ nie podało listy firm objętych sankcjami. Jednak najpewniej chodzi o podmioty, na które sankcje nałożyła wczoraj Kanada. Są to:
Kanadyjczycy objęli sankcjami dwóch urzędników: dyrektora generalnego łączności kolejowej z Krymem Aleksiejsa Ganowa i prezesa firmy Mostotriest Leonida Ryżeńkina. Australia na swojej liście ma tylko jednego urzędnika – ale nie wiadomo, którego.
Rosja ogłosiła swoją kontrolę nad Krymem po referendum 16 marca 2014 roku. Od końca lutego na półwyspie trwały przygotowania do oddzielenia od Ukrainy. W tym czasie w Kijowie zwycięsko kończył się Euromajdan, prezydent kraju Wiktor Janukowycz uciekł do Rosji, władzę przejął parlament, który nie umiał rozwiązać kwestii rosyjskiej inwazji na Krymie.
Społeczność międzynarodowa nie uznała referendum. Ponad 40 państw wprowadziło sankcje przeciwko Rosji. W odpowiedzi Kreml wprowadził embargo na zachodnią żywność. Do końca 2021 roku do Rosji nie wolno importować mięsa, ryb, mleka, warzyw i owoców z Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii, USA i ich sojuszników.
Federacja Rosyjska nazywa aneksję “przyłączeniem”. Kreml uważa sprawę za zamkniętą.
pj/belsat.eu wg vot-tak.tv