Udział ministra spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeby w szczycie ministrów spraw zagranicznych NATO odbył się jako osobne spotkanie, a nie w ramach Komisji Ukraina-NATO ze względu na weto zgłaszane przez Węgry od 2017 roku. Poinformował o tym rzecznik MSZ Ukrainy Ołeh Mykołenko.
Aby przezwyciężyć nieformalne weto Budapesztu, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zorganizował w Bukareszcie osobne spotkanie ministrów spraw zagranicznych Sojuszu i Ukrainy.
– Od 2017 roku Węgry blokują spotkania Komisji Ukraina-NATO powyżej szczebla ambasadorskiego. W związku z tym ministrowie spraw zagranicznych nie mogą jeszcze odbywać oficjalnych spotkań pod auspicjami komisji. Aby formalnie przezwyciężyć weto Węgier, sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg organizuje w Bukareszcie osobne spotkanie ministrów spraw zagranicznych NATO i Ukrainy – poinformował Ołeh Mykołenko.
Podkreślił, że było to „pełnoprawne spotkanie ministerialne, ale nie w formacie komisji Ukraina-NATO”. Dyplomata dodał, że ministrowie obrony NATO i Ukrainy spotykali się wcześniej w tym samym formacie.
– Po wycofaniu sprzeciwu przez Węgry spotkania ministerialne mogłyby się odbywać także w ramach komisji Ukraina-NATO – dodał rzecznik.
Mykołenko przypomniał też, że na szczycie w Bukareszcie Dmytro Kułeba i jego zagraniczni odpowiednicy będą rozmawiać o dalszej pomocy wojskowej i odbudowie infrastruktury energetycznej Ukrainy. Dodatkowo minister odbędzie szereg spotkań dwustronnych.
Sprzeciw Budapesztu wobec udziału Ukrainy w oficjalnych spotkaniach NATO związany jest z ukraińską polityką mniejszościową. Węgierski rząd utrzymuje, że gdy Kijów zniesie ograniczenia w rozwoju mniejszości węgierskiej na zachodniej Ukrainie, przede wszystkim w zakresie języka, cofnie swój sprzeciw.
lp/ belsat.eu wg Korrespondent, inf. wł.