Dziś na temat takiego porozumienia wstępnie rozmawiali w Moskwie prezydenci Rosji i Kazachstanu Władimir Putin i Kasym-Żomart Tokajew. Ustalono, że zajmą się tym eksperci.
Celem takiego porozumienia miałaby być “koordynacja działań przy transporcie rosyjskiego gazu przez terytorium Kazachstanu i Uzbekistanu”, poinformował rzecznik prezydenta Kazachstanu Rusłan Żełdibaj.
Takie plany potwierdził też rzecznik Władimira Putina Dmitrij Pieskow.
Przywódcy wzięli udział w XVIII Międzyregionalnym Forum Współpracy Rosji i Kazachstanu. Putin mówił o konieczności “przeorientowania operacji eksportu i importu”.
– Trwają prace nad rozwojem i poprawą efektywności nowych głównych korytarzy międzynarodowych Wschód-Zachód i Północ-Południe – zaznaczył prezydent.
Przez Uzbekistan i Kazachstan od czasów radzieckich przebiega system gazociągów Azja – Centrum służący do transportowania błękitnego paliwa z Turkmenistanu do Rosji. Jego przepustowość to 40-50 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie.
Kazachstan spodziewa się deficytu gazu już w 2024 roku. Władze przyznają, że Astana musi przestać eksportować gaz to paliwo i przeznaczać je na potrzeby wewnętrzne.
pp/belsat.eu wg Kommersant, RBK