Białoruska komisja konstytucyjna nie wypracowała wspólnego podejścia w sprawie zmian w stosowaniu kary śmierci albo jej zniesienia – poinformował szef komisji Piotr Mikłaszewicz. Uważa on, że referendum w tej sprawie powinno odbyć się oddzielnie i w innym terminie niż referendum konstytucyjne.
– Dzisiaj komisja konstytucyjna nie widzi konieczności uwzględnienia tego zagadnienia w referendum (konstytucyjnym). W tym celu potrzebne będzie oddzielne referendum w terminie późniejszym – powiedział Mikłaszewicz, cytowany przez agencję Interfax-Zapad.
Jak dodał, jest to „wrażliwa kwestia” i referendum w tej sprawie wymaga specjalnych przygotowań.
Białoruś jest jedynym krajem w Europie i Wspólnocie Niepodległych Państw, w którym nadal stosuje się karę śmierci. Jest ona przewidziana za najcięższe zbrodnie i nie można na nią skazać kobiet oraz mężczyzn powyżej 65. i poniżej 18. roku życia. Wyrok jest wykonywany przez rozstrzelanie. Rodziny skazanych nie są informowane o terminie egzekucji, a ich ciała nie są wydawane bliskim; nie są oni również informowani o miejscu pochówku.
Według szacunków obrońców praw człowieka od powstania niezależnej Białorusi wykonano około 400 egzekucji.
O zniesienie kary śmierci lub wprowadzenie moratorium na jej wykonywanie niejednokrotnie apelowały do władz Białorusi Unia Europejska, Rada Europy, OBWE i międzynarodowe organizacje obrońców praw człowieka.
Referendum w sprawie zmian konstytucji ma się odbyć, według zapowiedzi Alaksandra Łukaszenki, nie później niż w lutym 2022 r.
cez/belsat.eu wg PAP