Urzędnicy i media z Rosji i Białorusi angażują się w ataki informacyjne przeciw Polsce w związku w wydarzeniami na polsko-białoruskiej granicy – stwierdził rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
– Urzędnicy rosyjscy i białoruscy aktywnie angażują się w ataki informacyjne przeciwko Polsce w związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej. Maria Zacharowa (rzeczniczka MSZ Rosji) i Aleksander Łukaszenka oskarżają Polskę o wywołanie kryzysu – napisał wczoraj na Twitterze Jan Żaryn.
W swoim przeglądzie mediów Żaryn dodał, że “rzecznik MSZ Rosji przekonywała w swoim wpisie w mediach społecznościowych, że kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej został wywołany przez… RP.”
– Zacharowa sugeruje, że fala migracji to wynik udziału polskiego wojska w misji w Iraku – zrelacjonował Żaryn. – Wpis Zacharowej promują rosyjskie media, również te zaangażowane w walkę informacyjną Rosji przeciwko Zachodowi. W podobnym tonie wypowiada się Alaksandr Łukaszenka, który w kilku kolejnych wystąpieniach oskarżył Polskę o wywołanie problemów na granicy – napisał rzecznik ministra-koordynatora.
Przytoczył opinię Łukaszenki, że “to Polska prowokuje konflikt na granicy, a także dopuszcza się naruszenia granicy Białorusi” oraz wysunięte przez Łukaszenkę oskarżenie o “wpychanie uchodźców” na terytorium Białorusi.
– MSZ Białorusi oskarżył z kolei Polskę o łamanie prawa międzynarodowego oraz przepisów Konstytucji RP. Kolejny raz Polska została oskarżona o łamanie zasad związanych z pomocą “uchodźcom” – napisał Żaryn.
Według Żaryna “działania propagandy rosyjskiej i białoruskiej mają na celu wywarcie presji informacyjnej na Polskę, by wymusić zmianę podejścia do sytuacji na granicy”, a “Rosja i Białoruś próbują obarczyć władze RP winą za kryzys i wymusić wpuszczenie osób koczujących na Białorusi”.
pj/belsat.eu wg PAP