Białoruski patent na termowizję: T-72 z paleniskiem na wysięgniku


Białoruska armia szuka sposobów na oszukanie zachodniej broni przeciwpancernej dostarczonej Ukrainie. Na poligonie pod Mińskiem pokazano “modernizacje” sprzętu wojskowego.

Biełaruski Hajun, konspiracyjna grupa monitorująca ruchy wojsk na Białorusi poinformowała, że wystawa chałupniczo udoskonalonego sprzętu miała miejsce podczas ćwiczeń kadry dowódczej Białoruskich Sił Zbrojnych. Oficerowie mieli podczas nich omówić wyzwania współczesnego pola walki, które uwidoczniła wojna na Ukrainie.

Białoruska kadra dowódcza przed zachodnią bronią przeciwpancerną. Za nimi pojazdy używane przez białoruską armię.
Zdj. Biełaruski Hajun

Do internetu trafiły zdjęcia z wydarzenia. Na stole przed oficerami leżą nowoczesne, zdobyte przez rosyjskie wojsko na Ukrainie ręczne wyrzutnie przeciwpancerne Javelin, NLAW oraz granatnik Panzerfaust 3. Z kolei za wojskowymi widać “dopancerzoną” sosnowymi balikami białoruska ciężarówkę wojskową MAZ, chińskie samochody pancerne DongFeng Mengshi EQ2050F (jeden z wyrzutnią przeciwpancerną Konkurs, drugi z karabinem maszynowym DSzK), oraz UAZ Patriot i UAS-469 z karabinem maszynowym DSzKM. Można przypuszczać, że na wszystkich tych pojazdach zastosowano jakiś chałupniczy sposób dodatkowej ochrony.

Jednak gwiazdą wystawy był “udoskonalony” czołg T-72B. Poza standardowymi kratownicami wokół korpusu, otrzymał on także kraty chroniące górną półsferę i worki z piaskiem. Z tyłu czołgu zamontowano “nie mający analogów na świecie” system mylenia naprowadzanej termowizją broni przeciwnika – ramię z puszką płonącej substancji. 

T-72B z pułapką termiczną w formie puszki ze smołą.
Zdj. BiełTA

Dzieła białoruskich konstruktorów nie są ani wynalazkiem nowym. Przeciwkumulacyjne “grille” stosowane są od niedawna na niektórych zachodnich pojazdach opancerzonych, jednak mają one bronić przed pociskami z RPG-7. 

Także Rosjanie zaczęli montować kratownice na swoich czołgach już podczas wojny w Syrii i miały je niektóre z czołgów walczących w początkowej fazie inwazji na Ukrainę. 

Kolumna brytyjskich pojazdów opancerzonych Wolfhound używanych podczas szkolenia ukraińskich żołnierzy w ramach operacji INTERFLEX.
Zdj. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy

Rosjanie mogli też użyć na Ukrainie czołgów z “pułapkami termicznymi” na wysięgnikach, które zaprezentowali na forum Armija-2021. 

Częsty na początku wojny widok czołgów z oderwanymi wieżami świadczy jednak o tym, że te chałupnicze metody nie chronią przed zachodnimi wyrzutniami przeciwpancernymi trzeciej generacji.

Rosyjski T-72B3 z pułapką termiczną w formie puszki. Forum Armija-2021.
Zdj. mil.in.ua

Dziwi więc fakt, że po 8 miesiącach walk białoruscy wojskowi prezentują rozwiązania, z których nawet Rosjanie już zrezygnowali. Można z tego wyciągnąć wnioski, że zignorowali oni doświadczenia “bratniej” armii, lub znajdując się w rosyjskiej bańce informacyjnej nie widzieli rezultatów trafienia NLAWem czy Javelinem. 

Można się też zastanowić nad tym, czy nie jest to celowy sabotaż antywojenny. Mający pokazać dowództwu, że najnowocześniejszym pociskom białoruskie wojsko może przeciwstawić jedynie baliki, stalowe kraty i puszki ze smołą.

Analiza
Strefa Czarnobylska: irańskie drony mogą startować z opuszczonych białoruskich wsi
2022.10.26 14:54

pj/belsat.eu wg mil.in.ua

Aktualności