Do 13 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych serii eksplozji w składzie z amunicją jednostki wojskowej w obwodzie żambylskim na południu Kazachstanu – poinformowały dziś władze w Nur-Sułtan. Trzy osoby są zaginione.
Do wybuchów doszło w czwartek wieczorem w składzie amunicji Ministerstwa Obrony w obwodzie żambylskim, w wyniku czego ewakuowano ponad tysiąc mieszkańców sąsiednich wiosek.
Prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew ogłosił na Twitterze, że niedziela będzie dniem żałoby narodowej. Przy tej okazji pochwalił bohaterstwo żołnierzy i ratowników, którzy zginęli w katastrofie.
Według wstępnych ustaleń tamtejszych służb bezpieczeństwa w momencie wybuchu w obiekcie znajdowało się ponad 500 ton trotylu.
Przyczyny eksplozji wciąż nie są znane – powiedział szef resortu obrony. Do wyjaśnienia zdarzenia utworzono specjalną komisję. Minister obrony nie wyklucza, że skład mógł zostać celowo podpalony.
pj/belsat.eu wg PAP