ISW: Rosjanie rozpoczęli ofensywę w obwodzie donieckim. Ukraińcy przygotowują się do odbicia Chersonia


Siły rosyjskie obecnie wydają się zdolne do jednoczesnego prowadzenia tylko dwóch większych operacji ofensywnych w Ukrainie: na Siewiersk i na Bachmut w obwodzie donieckim na południowym wschodzie kraju – ocenia w najnowszym raporcie amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW).

Impas w Donbasie

Amerykański think tank podkreśla, że ofensywa na Siewiersk jest prowadzona od strony Werchniokamjanki i Biłohoriwki, zaś na Bachmut od strony Nowołuhanskiego oraz Wuhłehirskiej Elektrowni Cieplnej, którą Rosjanie zajęli w ostatnich dniach.

Według analityków ISW, siły rosyjskie przeznaczyły wystarczająco dużo środków, aby „prowadzić niemal codziennie ofensywy lądowe i zajmować terytorium na tych dwóch kierunkach”, ale nie są w stanie utrzymać podobnego tempa operacyjnego lub osiągnąć podobnych zdobyczy terytorialnych w innych rejonach Ukrainy.

– Z tego względu rosyjska ofensywa zapewne osiągnie kulminację przed zdobyciem innych większych terenów miejskich – konkluduje ISW, sugerując, że Rosjanom prawdopodobnie nie uda się zająć całego obwodu donieckiego, obecnie w ok. 50 proc. kontrolowanego przez Ukrainę.

Wiadomości
Rosja straciła inicjatywę w walce o Donbas
2022.07.27 20:00

Szanse na południu

ISW pisze także, że siły ukraińskie zaatakowały w środę most Antonowski pod Chersoniem na południu kraju po raz trzeci w ciągu 10 dni i prawdopodobnie nie nadaje się on już do użytku.

Sytuacja na południu jest też przedmiotem regularnego raportu brytyjskiego wywiadu.

Londyn twierdzi, że nowa ukraińska artyleria dalekiego zasięgu (głównie amerykańska HIMARS) uszkodziła co najmniej trzy mosty na Dnieprze, które Rosja wykorzystuje do zaopatrywania okupowanych terytoriów na prawym brzegu Ukrainy.

Wiadomości
Ukraińcy znów uderzyli w Most Antonowski. Chcą odciąć rosyjskie jednostki w Chersoniu
2022.07.27 12:19

Jeden z nich, ciągnący się przez kilometr Most Antonowski koło Chersonia, został w ubiegłym tygodniu kilkakrotnie uszkodzony. Ukraina uderzyła w niego wczoraj ponownie i prawdopodobnie przejście jest teraz niefunkcjonalne – pisze brytyjski wywiad.

Dodaje, że 49. Armia Ogólnowojskowa znajduje się na prawym brzegu Dniepru i obecnie „wygląda bardzo słabo”. Podobnie Chersoń, najbardziej znacząca politycznie osada pod kontrolą rosyjską, jest obecnie praktycznie odcięty od innych okupowanych terytoriów. Ministerstwo Obrony Wielkie Brytanii twierdzi, że jego utrata poważnie osłabiłaby próby Rosji przedstawienia okupacji jako sukcesu.

Strategiczna miskalkulacja?

Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow powiedział w ukraińskiej telewizji, że najeźdźcy ściągają obecnie dodatkowe siły na południe Ukrainy, zwłaszcza do obwodu chersońskiego, ale Ukraińcy są zdeterminowani, by wyzwolić okupowane terytoria.

– Nieprzyjaciel ściąga jak najwięcej sił (…) Rozpoczął się bardzo silny ruch jego wojsk w kierunku Chersonia. Wiem na pewno, że nasi żołnierze zrobią wszystko, by dotrzymać terminu wyznaczonego przez prezydenta Zełenskiego – powiedział.

Z kolei doradca kancelarii prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz uważa, że Rosjanie zmieniają strategię walki na defensywną. Potwierdził, że najeźdźcy rozpoczęli ofensywę na kierunku donieckim, ale – jego zdaniem – jest to próba odwrócenia uwagi przeciwnika od kontrofensywy ukraińskich sił zbrojnych na południu Ukrainy.

– Zakładam, że Kreml postanowił zrezygnować z zajęcia obwodu donieckiego. Przechodzą na obronę strategiczną i przesuwają wojska w rejony, gdzie spodziewają się naszej kontrofensywy. Pytanie, czy dojdzie do zdecydowanych uderzeń w celu osłabienia ukraińskich sił zbrojnych i wywarcia presji na zawarcie „Mińska-3”  – powiedział.

Opinie
Ukraina nie chce „zamrożenia wojny”
2022.07.27 14:00

lp/ belsat.eu wg PAP, Meduza, Ukraińska Prawda

Aktualności