Prezydent Ukrainy uważa, że Rosja, blokując statki ze zbożem w ukraińskich portach, chce zaostrzyć kryzys żywnościowy w świecie. Wołodymyr Zełenski mówił o tym w swoim wieczornym przemówieniu.
– Jest jasne, że Rosja zamierza ponownie zaostrzyć światowy kryzys żywnościowy, aby przywrócić zagrożenie głodem na dużą skalę. A to w szczególności jest obowiązkiem wszystkich naszych partnerów – zagwarantować bezpieczeństwo żywnościowe i zakończyć tę brudną rosyjską grę. Dziś, ze względu na świadome rosyjskie hamowanie naszego eksportu żywności, liczba statków czekających na możliwość wypełnienia zobowiązań umownych wynosi już 175 – powiedział ukraiński prezydent.
Zełenski stwierdził, że nie jest to tylko problem handlowy, ale przede wszystkim pogorszenie dostępu do żywności dla milionów ludzi i groźba jeszcze większego wzrostu cen podstawowych produktów na różnych kontynentach – zarówno w Afryce, jak i w Azji, a także w Europie.
– Jeśli jednak Rosji powiedzie się jej scenariusz, skończy się to nowym kryzysem migracyjnym na dużą skalę. Rosja jako państwo terrorystyczne jest we wszystkim sferach terrorystyczna i zasługuje na to, aby wywierać na nią codziennie wzmożoną presję międzynarodową – podkreślił szef ukraińskich władz.
Na słowa ukraińskiego polityka zareagował w środę wieczorem Jens Stoltenberg, który w imieniu NATO wezwał Rosję do odnowienia “umowy zbożowej” ONZ, która wygasa w listopadzie, oraz do powstrzymania agresji, która zamienia dużą część Morza Czarnego w strefę wojny”
– Wojna rosyjska zamieniła część Morza Czarnego w strefę wojenną. Pociski wystrzelone z rosyjskich okrętów wojennych na Morzu Czarnym uderzyły w ukraińskie miasta. Od miesięcy siły rosyjskie blokują ukraińskie porty, wywołując największy od lat światowy kryzys żywnościowy. Wzywamy Rosję do odnowienia porozumienia zbożowego ONZ, które zostało osiągnięte z pomocą Turcji, i do umożliwienia kontynuacji dostaw żywności dla tych, którzy najbardziej jej potrzebują – powiedział Stoltenberg.
Pod koniec lipca Rosja i Ukraina, przy pośrednictwie Turcji i ONZ, zgodziły się na zniesienie blokady portów nad Morzem Czarnym, by Ukraina mogła eksportować stamtąd zboże i inne produkty. Na początku października podczas Wschodniego Forum Gospodarczego we Władywostoku Putin podczas swojego wystąpienia zagroził zerwaniem „umowy zbożowej”. Oskarżył kraje Zachodu, że przejmują prawie całe zboże eksportowane z Ukrainy. Stwierdził, że „wiele krajów europejskich w ciągu ostatnich dziesięcioleci i stuleci zachowywało się jak kolonizatorzy i robi to do dziś”.
jb/ belsat.eu wg PAP