Zamiast IKEI – meble z zakładów karnych. Nowy rosyjski pomysł na „substytucję importu”


W rosyjskich koloniach karnych produkuje się wyroby, którymi z powodzeniem można ponoć zastąpić towary z objętego sankcjami importu. Oraz te pochodzące od producentów, którzy wycofali się z rosyjskiego rynku.

“Liczba zatrudnionych wzrasta”

Do takich wniosków doszedł regionalny wydział rosyjskiej Służby Więziennej (FSIN) z Jekaterynburga, który zorganizował wystawę wyrobów wykonanych przez więźniów.

– Wskaźnik „cena-jakość” jest wyższy niż u zagranicznych odpowiedników. Nie wątpię, że w wielu segmentach nasze placówki w pełni mogą zamienić zagraniczne firmy. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że obroty handlowe i liczba osób zatrudnionych przy produkcji z roku na rok wzrasta – podkreślał jeden z organizatorów imprezy Aleksandr Fiodorow, szef FSIN w obwodzie swierdłowskim.

Wicegubernator obwodu swierdłowskiego i szef regionalnego FSIN na wystawie wyrobów więźniów zakładów karnych.
Zdj. oblgazeta.ru

Opisująca to wydarzenie tamtejsza Obłastnaja Gazieta z satysfakcją odnotowała, że biorące w wystawie kolonie karne (IK) z obwodu swierdłowskiego podpisały w ciągu dwóch dni kontrakty na produkcję mebli o wartości 3,5 mln rubli.

IK zamiast IKEI?

– Kolonie w pełni mogą zająć miejsce IKEA. Jeśli porównywać meble, to mamy lepszą jakość i niższe ceny. Nie uprawiamy komercji – zacytowano też opinię Iwana Szarkowa, szefa departamentu adaptacji zawodowej skazanych FSIN w obwodzie swierdłowskim.

Władze obwodu swierdłowskiego i regionalny wydział FSIN planują więc uruchomienie zakładów stolarskich, w których produkowane byłyby płyty meblowe. To nie pierwszy taki pomysł: w kolonii karnej nr 47 w Kamieńsku Uralskim (IK-47) pod koniec kwietnia w ramach programu substytucji importu uruchomiono produkcję dwuszybowych pakietów okiennych.

Wiadomości
Rosyjskie władze chcą stworzyć łagry „high-tech”
2021.12.01 15:24

Jak zaś zauważył Aleksandr Lewczenko, rzecznik prasowy regionalnego FSIN, większość mebli produkowanych przez więźniów jest dostarczana klientom z sektora państwowego.

– Bardzo dużo zamawiają ich organy władzy, sądy, Komitet Śledczy, służba komornicza. Niedawno kolonia karna nr 10 zrealizowała duże zamówienie dla Prokuratury Okręgowej obwodu swierdłowskiego. Dostarczamy meble do szkół, przedszkoli, domów wczasowych, sanatoriów. Dobra jest dynamika zamówień municypalnych – w zeszłym roku zarobiliśmy ponad pół miliarda rubli, w tym 114 milionów – na zamówieniach z obwodu swierdłowskiego – pochwalił się Lewczenko.

Meble wyprodukowane w rosyjskich zakładach karnych.
Zdj. oblgazeta.ru

Tymczasem sami więźniowie wielokrotnie opowiadali obrońcom praw człowieka o problemie wykorzystywania przymusowej i niskopłatnej (w zasadzie bezpłatnej) pracy skazanych w koloniach w całym kraju. To w rzeczywistości współczesny system pracy katorżniczej: więźniowie pracują w szwalniach, montują meble, wyrabiają ikony, a nawet broń.

Współczesna katorga…

Niezależne wydanie Insider przypomina przy tej okazji, jak wygląda praca w zakładach odzieżowych znajdujących się w jednej z kolonii kobiecych – w miejscowości Jawas w Mordowii. Jedna z osadzonych opowiedziała, że administracja kolonii wyznaczyła zadanie uszycia 600 uniformów dla pracowników Kolei Rosyjskich w ciągu tygodnia. To znaczy 160-170 pracownic miało szyć ok. 120 uniformów dziennie.

Wiadomości
Nawalny uczy się szyć. Cały czas towarzyszy mu strażnik więzienny
2021.12.21 12:07

W styczniu założyciel portalu Gulagu.net, Władimir Osieczkin, opublikował z kolei rozmowę z byłym więźniem kolonii nr 7 w obwodzie omskim, który powiedział, że skazani byli zmuszani do pracy przy niebezpiecznej produkcji w tajnych warsztatach. Wyrabiano tam pamiątkowe egzemplarze broni palnej, mające być prezentami dla wysokich rangą funkcjonariuszy FSB, kontrwywiadu, FSIN i prokuratury.

… i jacht dla prokuratora

– Maksymalna pensja to 300 rubli miesięcznie. Ale zdarzyło mi się to tylko raz czy dwa. Minimum to 30 rubli. Pracowaliśmy codziennie, także w sobotę i niedzielę. Nie pracowaliśmy tylko wtedy, kiedy przychodziła jakaś komisja – mówił były więzień.

Największym zleceniem według jego słów było zbudowanie przez skazanych… jachtu dla prokuratora. Przerobiono w tym celu stary holownik.

Analiza
Tania siła robocza w białoruskich koloniach karnych. Jak państwo zarabia na pracy więźniów
2021.09.20 13:56

cez/belsat.eu wg theins.ru, tjournal.ru, oblgazeta.ru

Aktualności