Rosja wykorzystuje pandemię, by nie wpuszczać samolotów omijających Białoruś

Rejsy Air France i Austrian Airlines do Moskwy zostały odwołane. W związku z piractwem powietrznym reżimu w Mińsku, samoloty miały ominąć Białoruś.

Samolot z Wiednia powinien wylecieć na lotnisko Domodiedowo o 13:45, jednak został odwołany. Po raz kolejny do Moskwy nie wystartował z kolei samolot z Paryża. Wczoraj pasażerowie spędzili w maszynie trzy godziny, podczas gdy załoga usiłowała uzyskać zgodę Rosji na trasę omijającą Białoruś.

Źródło agencji Interfaks wyjaśniło, że formalnie rejsy te nie są stałymi połączeniami, które zawieszono ze względu na pandemię. To loty pasażersko-towarowe, na które za każdym razem muszą się zgodzić obie strony. To daje Moskwie możliwość ich blokowania.

Państwa europejskie zrywają połączenia lotnicze z Białorusią i zalecają omijanie jej przestrzeni powietrznej przez swoje linie lotnicze ze względu na akt piractwa powietrznego dokonany przez reżim w Mińsku.

W niedzielę białoruskie służby zmusiły do lądowania w Mińsku samolot Ryanair z Aten do Wilna. Na pokładzie miała być bomba, której nie znaleziono. Zamiast niej z maszyny wyprowadzono opozycyjnego dziennikarza Ramana Pratasiewicza i jego dziewczynę Sofiję Sapiegę.

Obecnie przebywają oni w aresztach. Służby opublikowały nagrania na których przyznają się do winy. Według ich bliskich, zostali zmuszeni do przyznania się do zmyślonych zarzutów.

pj/belsat.eu wg echo.msk.ru