W więzieniu w Żodzinie odbyła się rozprawa sądowa w sprawie więźnia politycznego Siarhieja Cichanouskiego. Białoruski opozycjonista został skazany za nieposłuszeństwo wobec administracji zakładu karnego. Tak podaje służba prasowa Prokuratury Generalnej Białorusi.
Bloger i niedoszły kandydat na prezydenta Siarhiej Cichanouski, wcześniej skazany na 18 lat pozbawienia wolności, został oskarżony o złośliwie niepodporządkowanie się żądaniom administracji zakładu karnego. W więzieniu w Żodzinie odbyła się rozprawa sądowa, podczas której strażnicy więzienni zeznawali, że “był wobec nich nieposłuszny, prowokował współwięźniów”.
Więzień polityczny nie przyznał się do winy. Mimo to sędzia skazał opozycjonistę na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Łącznie Siarhiej Cichanouski ma spędzić następne 15 lat, 9 miesięcy i 5 dni w więzieniu, a potem jeszcze 2 lata, 5 miesięcy i 18 dni w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
Siarhiej Cichanouski zyskał popularność na Białorusi jako autor kanału na YouTube o nazwie „Strana dla Żyzni” (pol. „Kraj do życia”), gdzie pokazywał problemy zwykłych Białorusinów. Założył później ruch polityczny o tej samej nazwie. Początkowo sam miał ubiegać się o start w wyborach prezydenckich w 2020 roku, później poparł ideę opozycjonisty Mikoły Statkiewicza, by zarejestrować jak najwięcej „kandydatów protestu”.
Cichanouskiemu uniemożliwiono zarejestrowanie własnej kandydatury, a podczas składania dokumentów został zatrzymany za udział w „nielegalnym zgromadzeniu”. Zamiast niego swoją kandydaturę zgłosiła jego żona, Swiatłana Cichanouskaja. Siarhiej został doradcą żony i uczestniczył w jej kampanii wyborczej.
Cichanouskiego zatrzymano ponownie 29 maja w Grodnie w wyniku prowokacjii, podczas legalnego wiecu wyborczego jego żony. Po tym incydencie wszczęto przeciwko niemu sprawę karną o „przemoc wobec milicjanta”, choć ostatecznie żaden z sześciu zatrzymanych w “sprawie Cichanouskiego” nie był sądzony na podstawie wspomnianego artykułu.
Bloger został oskarżony z czterech artykułów Kodeksu Karnego: „organizacja masowych zamieszek (cz. 1 art. 293 KK), „organizacja i przygotowanie działań rażąco naruszających porządek publiczny” (cz. 1 art. 342 KK), „utrudnianie korzystania z praw wyborczych” (cz. 2 art. 191 KK) i „podżeganie do nienawiści” (cz. 3 art. 130 KK).
Uważa się, że białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka uznał Siarhieja i Swiatłanę Cichanouskich za swoich osobistych wrogów. Dziś podczas “zaocznego procesu” białoruska prokuratura zażądała dla liderki białoruskie opozycji 19 lat pozbawienia wolności.
W białoruskich zakładach karnych reżim Łukaszenki przetrzymuje obecnie 1444 więźniów politycznych.
pj/belsat.eu
