Ostrzelanie portu w Odessie dzień po zawarciu przez Rosję umowy o eksporcie ukraińskiego zboża przez Morze Czarne przypomina to, co widzieliśmy wcześniej w Syrii, gdzie rosyjskie wojska atakowały konwoje z pomocą humanitarną – zauważył rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby, cytowany przez stację CNN.
W ocenie przedstawiciela amerykańskich władz działania Rosji są sprzeczne z piątkowym zobowiązaniem Moskwy, która zapewniała o swojej „dobrej wierze” i chęci odblokowania transportu zboża z Ukrainy.
John Kirby zaznaczył, że amerykański wywiad posiada doniesienia, które świadczą o tym, że siły rosyjskie „zbliżyły się do niektórych ukraińskich terminali zbożowych”. Według urzędnika amerykańskiego, takie działania Kremla, wymierzone w bezpieczeństwo ludności cywilnej, w tym jej aspekt żywnościowy, obserwowano już wcześniej.
– Można cofnąć się nawet do wojny w Syrii, gdzie rosyjskie wojska uderzały w transporty z pomocą humanitarną, przeznaczone dla miejscowej ludności i syryjskich uchodźców. To jest niestety zgodne z ich sposobem (prowadzenia walki). Miejmy nadzieję, że to się nie powtórzy i Rosja rzeczywiście będzie realizować swoje zobowiązania ze Stambułu – powiedział Kirby.
W piątek przedstawiciele Ukrainy i Rosji podpisali z Turcją i ONZ dwie oddzielne „lustrzane” umowy odblokowujące eksport ukraińskiego zboża przez porty Morza Czarnego. Zawarte w Stambule porozumienie ma zagwarantować bezpieczne korytarze morskie do trzech portów: Odessy, Czarnomorska i Piwdennego. Według ONZ pełne wdrożenie porozumienia zajmie kilka tygodni.
W sobotę przed południem, kilkanaście godzin po rozmowach w Stambule, rosyjska armia zaatakowała Odeski Morski Port Handlowy pociskami manewrującymi typu Kalibr. Dwie rakiety zestrzeliła ukraińska obrona przeciwlotnicza, a dwa pociski trafiły w obiekty infrastruktury portowej. Kilka osób zostało rannych.
Wczoraj ministerstwo infrastruktury Ukrainy oznajmiło, że przygotowuje się do eksportu zboża drogą morską mimo rosyjskich ostrzałów. Pierwsza wysyłka z Czarnomorska planowana jest jeszcze w tym tygodniu.
lp/ belsat.eu wg PAP