Republika Udmurcji, leżący na Przeduralu region Federacji Rosyjskiej, wstrzymała szczepienia przeciw Covid-19 z powodu braku szczepionki. Kolejna partia preparatu trafi do Udmurcji w poniedziałek. Wcześniej szczepienia pierwszą dawką zawiesił Kraj Chabarowski, a o brakach preparatu mówią władze Czeczenii i obwodu nowosybirskiego.
Jak poinformowały dziś władze Udmurcji, szczepienia nie będą się odbywać w sobotę i niedzielę. 27 czerwca region ma otrzymać 17 400 dawek szczepionki Sputnik V, po czym “szczepienia będą wznowione w takiej skali, jak poprzednio” – głosi komunikat.
Wiceszefowa regionalnego resortu zdrowia Maria Galejewa poinformowała, że w ostatnim tygodniu ponad 12 tys. mieszkańców zaszczepiło się przeciw Covid-19.
– Liczba osób przyjmujących szczepionkę wzrosła do 4-5 tysięcy w ciągu doby, dlatego szczepionka zakończyła się wcześniej, niż zakładaliśmy – oświadczyła Galejewa.
Na dostawy czeka też Kraj Chabarowski, region Rosji na Dalekim Wschodzie. O deficycie szczepionki w swoim regionie mówił też przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow. Braki pierwszego składnika szczepionki wystąpiły też w obwodzie nowosybirskim na Syberii.
W Rosji od początku czerwca raptownie rośnie liczba zakażeń na Covid-19, za co – według władz – odpowiada rozprzestrzeniający się wariant Delta koronawirusa.
Władze kilkunastu regionów, w tym Moskwy, zarządziły faktyczny obowiązek szczepień. Przejść tę procedurę powinno co najmniej 60 proc. pracowników niektórych branż, głównie usług i handlu.
Władze Rosji dotąd zapewniały, że szczepienia są dobrowolne. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powtórzył w czwartek tę opinię.
– Jeśli mieszkaniec Moskwy pracuje w sferze usług, to powinien się zaszczepić, a jeśli zadecydował, że nie będzie tego robić, to po prostu powinien przestać pracować w sferze usług – powiedział Pieskow.
Uznał, że wybór między szczepieniem i utratą pracy ma charakter dobrowolny, bowiem ludzie mają możliwość zmiany pracy.