Nawalny może spędzić za kratami resztę życia


Uwięziony lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny przekazał przez swoich współpracowników, że stanie przed sądem wojskowym za rzekomy terroryzm.

Nawalny nazwał to absurdem. Jego oświadczenie zostało opublikowane w mediach społecznościowych. Nawalny przebywa w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze w obwodzie włodzimierskim, ale na jego portalach społecznościowych współpracownicy opublikowali jego słowa wypowiedziane przed sądem w Moskwie.

Sprawą tą ma się zająć sąd wojskowy. Dziś odbyła się zamknięta rozprawa przed moskiewskim sądem ze zdalnym udziałem Nawalnego, na której ma zostać podjęta decyzja, w jaki sposób Nawalny będzie mógł się zapoznać z materiałami kolejnego śledztwa przeciwko niemu.

Wiadomości
Aleksiej Nawalny opublikował 15 punktów swojego programu: demontaż reżimu i demokracja
2023.02.20 14:02

Jak oznajmił Aleksiej Nawalny, grozi mu w związku z nową sprawą do 30 lat pozbawienia wolności.

Według już wydanych na Nawalnego wyroków za różne rzekome przestępstwa pozostanie w kolonii karnej do 2032 roku. Gdyby dołożono mu rzeczywiście 30 lat wyroku, więziony będzie do 2062 roku. Jeżeli dożyje, będzie miał wtedy 86 lat. A przeciwko Nawalnemu toczą się również inne postępowania karne.

Wiadomości
Grupa rosyjskich lekarzy w liście do Putina zaapelowała o leczenie Nawalnego
2023.01.10 19:48

– Śledczy Widiukow powiedział wczoraj, że wszczęta została oddzielnie sprawa terrorystyczna, że, przebywając w więzieniu, popełniałem ataki terrorystyczne – stwierdził Nawalny.

Jak podkreślił, utajnienie rozprawy to próba „nielegalnego zakazania mi zapoznania się z materiałami sprawy” oraz „próba zrobienia wszystkiego, by nikt jej nie poznał”.

Według przekazanych przez niego informacji, materiały śledztwa liczą 196 tomów.

Współpracownik Nawalnego, przebywający na emigracji Iwan Żdanow, powiedział wcześniej, że śledczy dali Nawalnemu tylko jeden dzień na zapoznanie się z 700 stronami materiałów śledztwa, które zostało wszczęte w październiku. Dotyczy kierowanej w przeszłości przez Nawalnego i właśnie Żdanowa Fundacji Walki z Korupcją uznanej przez władze Rosji za „ekstremistyczną”.

Nawalny podał też, że również w październiku została wszczęta przeciwko niemu sprawa dotycząca rzekomego propagowania terroryzmu i nazizmu w związku z wypowiedziami jego współpracowników na jednym z kanałów na portalu społecznościowym. Krytykowali prezydenta Rosji Władimira Putina i potępili agresję na Ukrainę.

W tym miesiącu rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) oświadczyła, że współpracownicy Nawalnego razem z ukraińskimi służbami specjalnymi byli zaangażowani w zamach na propagandzistę (zwanego „korespondentem wojennym”) o pseudonimie Władlen Tatarski, do którego doszło w Petersburgu.

Wiadomości
Rosyjskie służby: zabójstwo blogera zaplanował Kijów. Ludzie Nawalnego pomogli
2023.04.03 12:01

Ponieważ materiały śledztwa są utajnione, nie ma pewności, czy wszystkie te sprawy są połączone, czy też każda jest traktowana przez służby i organy śledcze oddzielnie.

Niedawno na karę 25 lat został skazany inny znany rosyjski opozycjonista Władimir Kara-Murza.

Wiadomości
Rosyjski opozycjonista Władimir Kara-Murza skazany na ćwierć wieku kolonii karnej
2023.04.17 12:17

MaH/belsat.eu wg rferl.org

 

Aktualności