Na ukraińsko-białoruskiej granicy pojawiają się nowe punkty kontrolne. Strona ukraińska rozpoczęła również obserwację granicy z powietrza. Działania te mają na celu ochronę granicy przed ewentualnym przerzuceniem migrantów z Białorusi.
Państwowa Służba Pograniczna Ukrainy (DPSU) poinformowała, że w ramach operacji specjalnej o kryptonimie “Polesie” utworzono dodatkowe punkty kontrolne, rejony przygraniczne zostały objęte całodobowym monitoringiem, a linia kordonu obserwowana jest również z powietrza.
– Obecnie wszystkie rejony graniczące z Białorusią są wzmacniane rezerwami. Podejmowane są również działania mające na celu wzmocnienie granicy w miejscach, gdzie może dochodzić do przestępstw – podała w oświadczeniu DPSU.
Podjęte przez ukraińskie służby “zakrojone na szeroką skalę działania” mają na celu wzmocnienie “zdolności do reagowania na niestandardowe sytuacje”.
„Operacja specjalna” rozpoczęła się 23 października. Jej główna faza ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa granic Ukrainy w obliczu kryzysu migracyjnego sztucznie wykreowanego przez reżim w Mińsku.
Wcześniej na granicę z Białorusią przerzucono dodatkowe siły służby pogranicznej, policji i Gwardii Narodowej.
Władze w Kijowie obawiają się nie tylko kryzysu migracyjnego na swojej granicy. Rozpatrywany jest także scenariusz wkroczenia z terytorium Białorusi rosyjskich wojsk lub dywersantów. Według ukraińskiego wywiadu Rosja szykuje się do ofensywy na początku 2022 roku i zgromadziła już przy granicach Ukrainy ponad 90 tysięcy żołnierzy.
lp/belsat.eu wg Radio Swodoba
