Złodzieje wpłacali do starych wpłatomatów banknoty używane w zabawach dziecięcych i grach stołowych, a z nowoczesnych bankomatów tego samego banku wypłacali prawdziwe pieniądze. Urządzenia nie miały najnowszego oprogramowania z powodu sankcji nałożonych przez Zachód na Rosję za zbrojną agresję przeciwko Ukrainie.
Alfa Bank i kilka mniejszych instytucji finansowych miało stracić na fałszywych transakcjach ponad 60 milionów rubli, czyli prawie 5 milionów złotych. Złodzieje wybierali urządzenia amerykańskiej firmy NCR. Najpierw wpłacali tam banknoty o wartości 5 tysięcy rubli, które można kupić w sklepach z pamiątkami. Wcześniej lekko je poprawiali. W tym samym czasie z innych bankomatów wypłacali pieniądze. Przy czym robili to nawet, gdy policja wykryła schemat. Konta, które wykorzystywali były otwarte na -tak zwane- słupy, najczęściej osoby z zaawansowanym problemem alkoholowym.
Jak zwraca uwagę Kommiersant, amerykańska firma NCR wstrzymała swoją działalność w Rosji ze względu na sankcje wprowadzone przez Zachód za rozpoczęcie przez Kreml inwazji na pełną skalę 24 lutego. Stąd możliwe, że nie aktualizuje już oprogramowania w swoich bankomatach, co ułatwiło złodziejską działalność.
W 2019 roku w Rosji było 40 tysięcy bankomatów firmy NCR.
pp/belsat.eu wg Kommersant