Wybory bez wyboru. Mirzijojew ponownie prezydentem Uzbekistanu


Szawkat Mirzijojew został ponownie wybrany na prezydenta Uzbekistanu, uzyskując wczoraj ponad 80 proc. głosów – podała dziś tamtejsza komisja wyborcza. Międzynarodowi obserwatorzy uważają, że podczas wyborów zabrakło prawdziwej konkurencji.

– Brak realnego pluralizmu i interakcji pomiędzy kandydatami, czy też z obywatelami wskazuje na to, że wybory w Uzbekistanie przebiegły bez prawdziwej konkurencji – oceniły we wspólnym oświadczeniu misje Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) i Parlamentu Europejskiego.

Przygotowanie wyborów było “skuteczne i profesjonale”, niemniej same niedzielne głosowanie naznaczone było “wieloma poważnymi nieprawidłowościami” – komentowali obserwatorzy. W oświadczeniu zwrócono uwagę na m.in. “dorzucanie głosów do urn w wielu lokalach wyborczych”, ponadto “duża liczba wyborców mogła głosować bez okazywania dokumentu tożsamości”.

Władimir Putin i Szawkat Mirzijojew przed otwarciem szczytu przywódców Wspólnoty Niepodległych Państw. 2017 rok.
Zdj. kremlin.ru

Prezydent Rosji Władimir Putin pogratulował Szawkatowi Mirzijojewowi “przekonującego zwycięstwa”. Gratulacje zostały przekazane jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem wyników wyborów – zauważa AFP.

64-letni Mirzijojew rządzi Uzbekistanem, najludniejszym państwem Azji Środkowej, od 2016 roku. Poprzednie wybory prezydenckie w 2016 roku wybrał, zdobywając prawie 89 proc. głosów przy frekwencji wynoszącej 87 proc. Oficjalnie podobnym poparciem cieszył się za życia Islam Karimow, który przez 27 lat w autorytarny sposób rządził Uzbekistanem.

Wiadomości
Uzbekistan – od brutalnej dyktatury do fasadowej demokracji?
2020.01.05 09:21

pj/belsat.eu wg PAP

Aktualności