Wybory w Rosji. Jakie partie ubiegają się o miejsce w Dumie Państwowej


Dziewczyna przechodzi obok plakatu zapowiadającego wybory parlamentarne w Rosji.
Zdj. Kiriłł Kuchmar / TASS / Forum

Już niebawem Rosjanie będą wybierać deputowanych Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego Zgromadzenia Federalnego. Głosowanie, które zaplanowano na 17-19 września, odbędzie się w trybie mieszanym – połowa kandydatów startuje z okręgów jednomandatowych, a połowa z list partyjnych. Centralna Komisja Wyborcza umieściła na kartach do głosowania 14 partii, wiadomo już także w jakiej kolejności pojawią się one na kartach do głosowania. Wyjaśniamy, czym zasłynęły, kogo nominowały i jakie są ich postulaty.

Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej (KPRF)

KPRF w losowaniu CKW otrzymała pierwszą pozycję na liście. Partia istnieje od 1993 roku i formalnie jest następczynią Komunistycznej Partii Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej oraz Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. W latach 90. KPRF stanowiła potężną siłę polityczną – komuniści kontrolowali Dumę Państwową i utrudniali reformy, a także próbowali odsunąć od władzy prezydenta Borysa Jelcyna. Wspierani przez komunistów gubernatorzy mieli poparcie w wielu regionach poza stolicą, a lider komunistów Giennadij Ziuganow dostał się nawet do drugiej tury wyborów prezydenckich w 1996 roku (ale, wbrew popularnej teorii spiskowej, przegrał).

KPFR straciła przywództwo w Dumie Państwowej w 2001 roku, po połączeniu frakcji Jedność i OWR (ugrupowania Ojczyzna byłego mera Moskwy Jurija Łużkowa i Cała Rosja byłego premiera Tatarstanu Mintimera Szajmijewa). Od momentu wyborów do Dumy w 1999 roku KPRF traci poparcie (jedynym wyjątkiem było głosowanie protestacyjne w 2011 roku, kiedy to opozycjonista Aleksiej Nawalny wezwał do głosowania na jakąkolwiek partię poza rządzącą Jedną Rosją) i jak dotąd komunistom nie udało się powrócić do poziomu z roku 1999 roku, a tym bardziej z roku 1995.

KPRF odwołuje się do komunistycznej przeszłości, ale nie stroni od prawosławnych idei i poparcia ze strony Władimira Putina. Liderzy partii co roku składają wieńce i kwiaty na grobie sowieckiego dyktatora Józefa Stalina, a regionalne oddziały ugrupowania stawiają mu pomniki. Na listach tej partii znajdują się wieloletni deputowani KPRF do Dumy Państwowej i biznesmeni. Kandydat partii w wyborach w 2018 roku Paweł Grudinin został usunięty z listy przez CKW po tym, jak wyszło na jaw, że posiada aktywa w zagranicznej firmie. Kandydaci komunistów są też właścicielami domów i mieszkań w Wielkiej Brytanii, Bułgarii i na Białorusi.

Formalnie partia zaliczana jest do opozycji parlamentarnej, ale deputowani nierzadko popierają w głosowaniach inicjatywy Putina i Jednej Rosji – podobnie, zresztą, jak inne partie w Dumie Państwowej i parlamentach regionalnych.

Rosyjska Partia Ekologiczna „Zieloni”

Powstała w 1993 roku jako ruch ekologiczny Kiedr, który w 2002 roku przekształcił się w Rosyjską Partię Ekologiczną „Zieloni”. Podczas kongresu w listopadzie 2008 roku zapadła decyzja o powrocie partii do działalności jako ruch społeczny, a członków wezwano do przyłączenia się do partii Sprawiedliwa Rosja. W 2012 roku ruch znów stał się partią. W wyborach parlamentarnych „Zieloni” zwykle nie zdobywali nawet jednego procenta głosów. W wyborach prezydenckich partia popierała Dmitrija Miedwiediewa i Władimira Putina. W różnych latach z partią związani byli Leonid Jakubowicz, Oleg Mitwoł, Aleksander Lebiediew i Giennadij Oniszczenko.

Na stronie internetowej partii czytamy:

– Nasze propozycje – zarówno lokalne, jak i systemowe – zawsze będą opierać się na badaniach i wnioskach bezstronnych naukowców i ekspertów, i będą tak obiektywne, jak to tylko możliwe. Nasza partia stawia na zmiany. To długa droga składającą się z małych kroków. I przejdziemy ją razem.

Na stronie mowa też o segregowaniu odpadów, odpowiedzialnym traktowaniu zwierząt domowych, rezygnacji z plastiku i zmianie norm emisji dla zakładów przemysłowych.

Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji (LDPR)

LDPR istnieje od 1989 roku (do 1992 roku nosiła nazwę Liberalno-Demokratyczna Partia Związku Radzieckiego), a w 1993 roku została pierwszą partią wybraną do Dumy. Niezmienny lider partii Władimir Żyrinowski startował w każdych wyborach prezydenckich od 1991 roku, z wyjątkiem 2004 roku (wtedy na prezydenta kandydował jego były ochroniarz Oleg Małyszkin), zajmując miejsca od trzeciego do piątego.

Lider LDPR Władimir Żyrinowski podczas 33. Przedwyborczego Zjazdu Parii w Moskwie. 25 lipca 2021 roku.
Zdj. Aleksandr Szczerbak / TASS / Forum

Pomimo nazwy, LDPR nie opowiada się za liberalizmem i demokracją, ale jest klasyczną partią populistyczną o nienajlepszej reputacji. LDPR postuluje za odrodzeniem ZSRR, a na liście jej kandydatów znajduje się kontrowersyjny przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Dumy Leonid Słucki (oskarżany wielokrotnie o molestowanie) oraz wieloletni deputowany Andriej Ługowoj (uważany za zabójcę byłego oficera FSB Aleksandra Litwinienki, który zmarł wskutek otrucia radioaktywnym polonem-210). LDPR mówi o sobie jako o ugrupowaniu opozycyjnym, choć konsekwentnie popiera inicjatywy Putina i nawet najbardziej skandaliczne ustawy Jednej Rosji.

Nowi Ludzie

Najmłodsza partia na karcie do głosowania – została założona wiosną 2020 roku przez Andrieja Nieczajewa, właściciela produkującej kosmetyki firmy Faberlic. Nowi Ludzie mają już swoich reprezentantów w czterech parlamentach regionalnych i dlatego mogą kandydować w wyborach do parlamentu federalnego bez zbierania podpisów. Partii pomaga dobrze dobrana nazwa, a jej kampanią zarządzają doświadczeni politolodzy. Oprócz Nieczajewa, w zarządzie partii zasiada rodzina biznesmenów Dawakanowów i czołowi menedżerowie Faberlic.

Przemówienia nastolatków podczas przedwyborczego zjazdu partii Nowi Ludzie w Moskwie. 22 sierpnia 2021 roku.
Zdj. Artiom Gieodokian / TASS / Forum

Twarzami kampanii są Nieczajew i była mer Jakucka Sardana Awksientjewa. Biznesmen krytykował obowiązkowe szczepienia – często wypowiadał się na temat szczepionek i ich skutków ubocznych. Nowi Ludzie pozycjonują się jako liberalna partia młodych i klasy średniej, ale mają reputację partii „podstawionej” przez administrację prezydenta. W swojej kampanii używają sformułowania „Nowi Ludzie na górze”, podkreślając tym samym pozycję wyższą od Jednej Rosji na liście wyborczej.

Jedna Rosja

Partia władzy, partia Putina, partia „oszustów i złodziei” – to różne epitety, jakimi określana jest Jedna Rosja. Powstała w 2001 roku z połączenia proprezydenckiej partii Jedność obecnego ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu i regionalnego bloku urzędników OWR (w Dumie na czele OWR stał były premier Rosji Jewgienij Primakow) oraz partii Nasz Dom – Rosja byłego premiera Wiktora Czernomyrdina. Pierwszym liderem partii był przewodniczący Dumy (odpowiednik polskiego marszałka sejmu) Boris Gryzłow, którego słowa „parlament to nie miejsce na dyskusję” zapadły głęboko w pamięci Rosjan. Od 2008 roku funkcję przewodniczącego partii pełni premier – najpierw Putin, a od 2012 roku Miedwiediew.

Po uzyskaniu większości parlamentarnej w 2001 roku, w 2016 Jedna Rosja zyskała w wyborach większość konstytucyjną. Partia konsekwentnie wspiera Putina, który odwdzięcza się regularnymi wystąpieniami na kongresach partyjnych. Większość szefów regionów, parlamentarzystów, merów i innych urzędników jest członkami Jednej Rosji. Co ciekawe, partia od razu wyklucza członków, jeśli ci są podejrzanymi w sprawach karnych, a takie sytuacje zdarzają się nierzadko.

Jedna Rosja w kampanii stawia na „program narodowy”, który, jak twierdzą członkowie ugrupowania, jest wynikiem apeli Rosjan. Na przestrzeni 20 lat przywództwa Jednej Rosji zarówno w rządzie i parlamencie, jak i we władzach lokalnych, partia konsekwentnie mówiła o potrzebie podniesienia standardu życia w kraju do poziomu akceptowalnego, a także o znacznej poprawie warunków życia emerytów. Warto jednak zaznaczyć, że Jedna Rosja najpierw zamieniła świadczenia pieniężne na system dopłat bezpośrednich, a potem podniosła wiek emerytalny.

Wśród członków Jednej Rosji znaleźli się jedni z najbardziej wyrachowanych polityków, którzy przyczyniają się do ograniczania konstytucyjnych praw Rosjan: Irina Jarowaja i Andriej Kliszas, a także czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow i autorzy „ustawy Dimy Jakowlewa” (ustawa ta zakazuje amerykańskim rodzinom adopcji dzieci z Rosji).

Wiadomości
Putin wskazuje kandydatów Jednej Rosji w wyborach: wyznacza Szojgu i Ławrowa, pomija Miedwiediewa
2021.06.19 19:18

Wśród kandydatów Jednej Rosji jest co najmniej pięciu miliarderów, a 12 osób z listy kandydatów tej partii posiada nieruchomości za granicą (Cypr, Bułgaria, Niemcy, Łotwa, Wielka Brytania, Austria, Gruzja, Hiszpania). Majątki wielu członków partii były przedmiotem śledztw Fundacji Walki z Korupcją Aleksieja Nawalnego, która w Rosji została uznana za „zagranicznego agenta” i organizację ekstremistyczną.

Na czołowych miejscach listy Jednej Rosji znaleźli się: minister obrony Siergiej Szojgu (który szefem różnych resortów jest od 1991 roku), minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, dyrektor szpitala Kommunarka Denis Procenko, związana z Ogólnorosyjskim Frontem Narodowym Putina i firmą Yandex Jelena Szmielowa oraz rzecznik praw dziecka Anna Kuzniecowa.

Sprawiedliwa Rosja – Patrioci – O Prawdę

Konglomerat lewicowo-patriotycznych ugrupowań pojawił się w 2006 roku jako „lewa nogaKremla w projekcie systemu dwupartyjnego. Początkowo w skład Sprawiedliwej Rosji wchodziły nacjonalistyczne ugrupowanie Ojczyzna, Rosyjska Partia Emerytów i Rosyjska Partii Życia. Na czele Sprawiedliwej Rosji stanął ówczesny przewodniczący Rady Federacji Siergiej Mironow.

Partia ta najbardziej ze wszystkich skorzystała na głosowaniu protestacyjnym z 2011 roku – wtedy to Sprawiedliwa Rosja uplasowała się na trzeciej pozycji pod względem ilości głosów. Deputowani partii popierali protesty z lat 2011-2012, a nawet podczas sesji plenarnych zakładali białe wstążki – symbol pokojowych demonstracji. Rozpoczęli również „strajk włoski”, który jednak nie trwał długo. Po wyborach w 2016 roku stracili 2/3 mandatów.

W 2021 roku Sprawiedliwa Rosja połączyła się z marginalnymi partiami Patrioci Rosji byłego komunisty Giennadija Siemigina i O Prawdę pisarza Zachara Prilepina (prawdziwe nazwisko Jewgienij Prilepin), który do 2018 roku zajmował stanowisko zastępcy dowódcy jednego z batalionów tzw. Donieckiej Republiki Ludowej. Do partii należą „weterani Donbasu”, Anatolij Wasserman i skandaliczny były ksiądz i aktor Iwan Ochlobystin. Wcześniej członkami Dumy z ramienia Sprawiedliwej Rosji byli działacze opozycji antykremlowskiej Giennadij i Dmitrij Gudkowie oraz fizyk i przedsiębiorca Ilja Ponomarow. Członkinią partii była również Jelena Mizulina, autorka licznych głośnych projektów ustaw; m.in. ustawy o „walce z LGBT”.

Wiadomości
Rosja podczas wyborów parlamentarnych nie otworzy lokali wyborczych w Gruzji i w Donbasie
2021.08.04 12:34

Sprawiedliwa Rosja domagała się natychmiastowego uznania niepodległości samozwańczych Donieckiej i Ługańskiej „Republik Ludowych”, wprowadzenia podatku progresywnego oraz kary śmierci dla pedofilów, seryjnych morderców, terrorystów i ich wspólników. Ugrupowanie opowiedziało się za zniesieniem Jednolitych Egzaminów Państwowych (odpowiednik polskiej matury) i wprowadzeniem dochodu podstawowego.

– Jesteśmy socjalistami – głosi program wyborczy zjednoczonych frakcji. – Doświadczenie radzieckie pokazało, że bezpłatna edukacja, przystępne cenowo lekarstwa i mieszkania, a także gwarantowane zatrudnienie i prawo do emerytur są realne. Te i inne prawa zostały nam odebrane na rzecz bogatej elity, w wyniku czego przytłaczająca większość naszych obywateli żyje na granicy ubóstwa lub poniżej jej. Walczymy o pokonanie biedy i ogromnego rozwarstwienia społecznego w Rosji” – mówią deputowani zasiadający w Dumie od 2007 roku, a których miesięczne wynagrodzenie wynosi 450 tys. rubli (ok. 24 tys. zł).

Program Sprawiedliwej Rosji piętnuje również rosyjskie elity, których rodzina przebywa na stałe za granicą, a także kapitalistów i łapówkarzy. Jednocześnie pięciu kandydatów z ramienia partii posiada nieruchomości za granicą – w Hiszpanii, Bułgarii, Finlandii, na Łotwie, Białorusi, a nawet na Ukrainie.

Rosyjska Zjednoczona Demokratyczna Partia „Jabłoko”

Powstała na początku lat 90., a nazwa to połączenie pierwszych liter nazwisk jej założycieli. Partia Jabłoko, będąca de facto ugrupowaniem socjaldemokratycznym, miała swoich przedstawicieli w parlamencie zaledwie przez 10 lat – od 1993 do 2003 roku. Przez 18 lat nie udało jej się przekroczyć pięcioprocentowego progu wyborczego, a w ostatnich wyborach parlamentarnych uzyskała poparcie zaledwie 1,99 procent wyborców.

To jednak nie przeszkadza założycielowi partii Grigorijowi Jawlinskiemu i jego otoczeniu twierdzić, że ich ugrupowanie jest jedyną alternatywą dla partii rządzącej i Putina. Jednak Jabłoko nie walczy z władzą, a z liderem opozycji Aleksiejem Nawalnym i jego zwolennikami (tak jak wcześniej walczyło z Sojuszem Sił Prawicowych Borysa Niemcowa i Iriny Chakamady). Jawlinski apelował nawet do zwolenników Nawalnego, by nie głosowali na Jabłoko, a przewodniczący partii Nikołaj Rybakow stwierdził, że niszczą oni wartości Rosjan.

Poza tym ugrupowanie przekonuje, że osoby o przekonaniach demokratycznych powinny zjednoczyć się właśnie w partii Jabłoko. Przed tegorocznymi wyborami partia odmówiła wystawienia jako kandydatów kilkorga opozycjonistów. Jabłoko tłumaczy to koniecznością ratowania partii tak, by mogła zdobyć władzę po odejściu Putina. Pojawiły się spekulacje, że kierownictwo ugrupowania dąży do uzyskania trzech procent głosów, aby móc otrzymać finansowanie dla partii z budżetu.

Wśród członków partii są ekoaktywiści, działacze na rzecz praw osób LGBT i feministki. Popularnymi działaczami partii są obrońcy praw człowieka Lew Szlosberg i Boris Wiszniewski. Swoje kariery polityczne w partii Jabłoko zaczynali opozycjoniści Aleksiej Nawalny i Ilja Jaszyn, a także Jelena Mizulina. Przez pewien czas w partii działał również opozycyjny bloger Maksim Kac. Członkami ugrupowania są także były szef Federalnej Służby Antymonopolowej Igor Artiemjew oraz były rzecznik praw obywatelskich i senator Władimir Łukin.

Tego lata przewodniczący partii Rybakow wzywał do wprowadzenia lockdownu. Jabłoko opowiada się za zakazem polowań, normalizacją stosunków ze Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską, zniesieniem embarga na żywność (antysankcji, w ramach których produkty europejskie są w Rosji rozjeżdżane buldożerami i palone), uznaniem suwerenności Ukrainy i Białorusi, wprowadzeniem ruchu bezwizowego z UE, wyprowadzeniem rosyjskich wojsk z Donbasu oraz „sprawiedliwym i zgodnym z międzynarodowymi normami rozwiązaniem problemu Krymu”.

Partia Rozwoju

W pewnym sensie Partia Rozwoju jest następczynią Sojuszu Sił Prawicowych, gdyż powstała w 2016 roku w oparciu o partię Słuszna Sprawa, do której odeszło wielu członków nieistniejącego już Sojuszu. Na jej czele stoi rzecznik biznesu Boris Titow, a członkiem partii jest była minister Oksana Dmitriewa.

Członkinie Partii Rozwoju głosują w wyborach na kandydatów partii przed wyborami do Dumy Państwowej.
Zdj. Siergiej Karpuchin / TASS / Forum

Ugrupowanie pozycjonuje się jako partia liberalna klasy średniej, sprzeciwia się przymusowym szczepieniom i ograniczeniom związanym z koronawirusem (slogan: „Partia Rozwoju za walką z Covidem, nie z ludźmi”), opowiada się za otwarciem granic i rezygnacją z obowiązkowej służby wojskowej.

W wyborach w 2021 roku Partii Rozwoju przewodzi producentka klipów Irina Mironowa, deputowana Tomskiej Dumy Miejskiej Jelena Uljanowa i Miss Świata 2013 wśród dziewcząt na wózkach Ksenia Bezugłowa. Lider partii znalazł się na szczycie listy wyborczej tylko w Moskwie.

Rosyjska Partia Wolności i Sprawiedliwości

Partia została utworzona w 2012 roku jako Komunistyczna Partia Sprawiedliwości Społecznej. W 2021 roku ugrupowanie zmieniło nazwę i postuluje, by Rosja stała się państwem socjalistycznym. Na jej czele stoi kontrowersyjny dziennikarz Maksim Szewczenko, a na liście partii znajduje się również członek Prezydenckiej Rady Praw Człowieka Iwan Zasurski.

Ugrupowanie jest uważana za „partię-spoiler” (partię utworzoną tylko po to, by podzielić głosy i zapewnić wygraną obecnym rządzącym). Co nietypowe, by zobaczyć stronę partii, trzeba się na niej zarejestrować.

Komuniści Rosji

Kolejne ugrupowanie uważane za „partię-spoiler”. Powstało w 2009 roku jako organizacja pozarządowa, a w 2012 roku zostało przekształcone w partię. Na stronie internetowej Komunistów Rosji widnieją wizerunki Stalina i Lenina, a pod nimi przesuwa się pasek z hasłem „Za nowe życie w socjalizmie!”. Lider partii Maksim Surajkin jest znany również pod pseudonimem „Towarzysz Maksim”. Komuniści Rosji są dumni ze swoich kontaktów z rządzącymi partiami Kuby, Wenezueli, Korei Północnej, Nepalu, Wietnamu i Syrii. Członkowie ugrupowania uważają się za bolszewików, a KPRF za mienszewików.

Komuniści Rosji postulują o wprowadzenie przymusowej nacjonalizacji, podatku od luksusu, amnestii kredytowej, regulacji cen, za zniesienie Jednolitych Egzaminów Państwowych, przywrócenie ZSRR, uznanie niepodległości Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych oraz utworzenie „obronnego sojuszu państw antyimperialistycznych na wzór Układu Warszawskiego”.

– Dziś przestępczość znów dała o sobie znać. Aby ją pokonać, musimy działać zdecydowanie, w stalinowski, radziecki sposób, przypomnieć sobie metody opracowane przez Feliksa Dzierżyńskiego i jego towarzyszy! Za takie przestępstwa jak morderstwo, rozbój, szpiegostwo, kradzież mienia państwowego, powinna zostać przywrócona i w wyjątkowych przypadkach stosowana kara śmierci. Wprowadzone zostaną nadzwyczajne środki przeciwko oszustom walutowym, maksymalnie zaostrzone zostaną kary za organizowanie prostytucji, produkcję nieakcyzowanego alkoholu i podobnych produktów – czytamy w programie Komunistów Rosji.

Platforma Obywatelska

Partia założona przez biznesmena Michaiła Prochorowa od 2015 roku przestała być widoczna (poza tym, że pamiętano o jej plakatach przeciwko „jelcynizmowi” przed wyborami w 2018 roku). Na stronie internetowej partii widnieje program przygotowany na wybory parlamentarne z 2016 roku.

Platforma Obywatelska od roku 2016 proponuje przeniesienie Dnia Rosji z 12 czerwca na 18 marca:

– 12 czerwca 1990 roku Zjazd Deputowanych Ludowych RFSRR przyjął Deklarację Suwerenności Państwowej RFSRR. W rzeczywistości przyjęcie tej Deklaracji było jednym z najważniejszych wydarzeń, które doprowadziły do upadku ZSRR i naruszenia praw dziesiątków milionów naszych rodaków, którzy znaleźli się poza terytorium ojczyzny. 18 marca 2014 roku została podpisana umowa między Federacją Rosyjską a Republiką Krymu o przyjęciu Republiki Krymu do Federacji Rosyjskiej i utworzeniu nowych podmiotów w ramach Federacji Rosyjskiej. Zjednoczenie z Krymem było punktem zwrotnym we współczesnej historii kraju, odrodziło ducha narodowego i było dowodem prawdziwej niezależności Rosji. Ustanowienie obchodów Dnia Rosji w dniu 18 marca odpowiada nastrojom zdecydowanej większości obywateli kraju, którzy popierają zjednoczenie z Krymem i prowadzenie silnej, niezależnej polityki zagranicznej państwa. Przeniesienie święta z 12 czerwca na 18 marca będzie znaczącym krokiem milowym na drodze do pożegnania się z epoką jelcynizmu.

Na liście partii nie ma znaczących kandydatów, ale dwóch posiada majątek zagraniczny w dwóch krajach (u Władimira Obuchowa są to Włochy i Czechy, a u Rifata Szajchutdinow Finlandia i Włochy).

Zielona Alternatywa

Pojawiła się w 2019 roku jako ruch, a w roku 2020 przekształciła się w partię. Podobnie jak „Zieloni”, skupia się na programie ochrony środowiska. „Twarzą” partii jest artysta Aleksiej Kudelin (tworzący pod pseudonimem Vasya Lozhkin), a Zieloną Alternatywę do wyborów poprowadzą piosenkarka Wiktoria Dajnieko i blogerka Sonia Gudim.

Ojczyzna

Kolejna partia z bogatą historią. Została utworzona w 2003 roku przez obecnego dyrektora Roskosmosu Dmitrija Rogozina, ale trzy lata później ją rozwiązano i ponownie przywrócono w 2012 roku. Ojczyzną przewodzi deputowany Dumy Aleksiej Żurawlow, znany „z troski o żółwie w duńskich domach publicznych”. Na stronie internetowej partii w centralnym punkcie wyeksponowano komentarze Żurawlowa na temat „ewakuacji alkoholu z Kabulu” i nieobecności wielu zachodnich polityków na szczycie Platformy Krymskiej. Nie ma jednak programu na wybory w 2021 roku, na stronie internetowej widnieje program z poprzednich wyborów. „Twarzami” partii oprócz Żurawlowa są dziennikarz Igor Korotczenko i pisarz Aleksander Prochanow, a na federalnej liście kandydatów do Dumy znalazła się piosenkarka Tatiana Bułanowa.

Przewodnicząca Centralnej Komisji Wyborczej Ełła Pamfiłowa losuje kolejność partii na kartach do głosowania przed wyborami do Dumy. 16 sierpnia 2021 r.
Zdj. Artiom Gieodokian / TASS / Forum

Kontynuując skandaliczną kampanię Ojczyzny z 2003 roku, Żurawlow oświadcza: „Nie potrzebujemy migrantów”. Podstawą kampanii jest ordynarna antyimigrancka, antyukraińska i antyzachodnia retoryka. Partia proponuje likwidację Funduszu Emerytalnego i przeniesienie jego funkcji do Sberbanku, a także zaostrzenie kar z kilku artykułów Kodeksu Karnego Rosji. Ojczyzna aktywnie wspiera samozwańcze republiki na wschodzie Ukrainy.

Rosyjska Partia Emerytów za Sprawiedliwość Społeczną

Następczyni Rosyjskiej Partii Emerytów, która istniała w latach 1997-2007 i odrodziła się w 2012 roku. Partia proponuje stworzenie Kodeksu Socjalnego Federacji Rosyjskiej, likwidację Funduszu Emerytalnego, wprowadzenie równych emerytur w całym kraju, rozwój opieki geriatrycznej, wystąpienie z Systemu Bolońskiego i zniesienie Jednolitych Egzaminów Państwowych, wprowadzenie progresywnej skali podatkowej oraz zniesienie podatków dla różnych kategorii obywateli. Na czele partii stoi Władimir Burakow, były urzędnik partyjny, pracownik administracji prezydenckiej i wicedyrektor Izby Przemysłowo-Handlowej.

Zwolennicy uwięzionego lidera opozycji Aleksieja Nawalnego nie zostali dopuszczeni do udziału w wyborach – sztab polityka został uznany za organizację ekstremistyczną i zdelegalizowany, a przeciwko jego współpracownikom wszczęto postępowania karne. Opozycjoniści zostali zamknięci w areszcie domowym lub w szpitalu dla pacjentów z Covid-19 (pomimo negatywnych testów na obecność koronawirusa), przez co nie mogli zbierać podpisów pod listami wyborczymi w jednomandatowych okręgach wyborczych.

Wiadomości
Rosja zabroniła udziału w wyborach osobom z “organizacji ekstremistycznych”
2021.06.05 09:25

Iwan Słobodeniuk/vot-tak.tv

Aktualności