Wojska rosyjskie prowadzą ofensywę w kierunku Siewierodoniecka, 100-tysięcznego miasta w obwodzie ługańskim – podał rano ukraiński sztab generalny w podsumowaniu sytuacji operacyjnej.
– Przy wsparciu ognia artyleryjskiego, rosyjscy okupanci prowadzą ofensywę w kierunku miejscowości Siewierodonieck, walki trwają – czytamy w komunikacie na Facebooku.
Poprzez zajęcie miasta Rosjanie chcą odciąć znajdujące się dalej na wschód ugrupowanie wojsk ukraińskich. Wczoraj dziennikarze AFP nagrali moment obstrzału strategicznej drogi Łysyczańsk-Bachmut – kluczowej dla komunikacji z terenami zagrożonymi otoczeniem.
Wideo: dziennikarze AFP dostali się pod obstrzał rosyjskich dział na trasie Łysyczańsk-Bachmut
O powadze sytuacji na wschodzie mówił wczoraj w swoim przemówieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Jak stwierdził – cała rosyjska armia została rzucona do ofensywy w kierunku Popasnej, Siewierodoniecka, Słowiańska. Stwierdził, że sytuacja w Donbasie jest niezwykle trudna.
– Potrzeba jednak czasu i wielu niezwykłych wysiłków naszych ludzi, aby przełamać ich przewagę w liczbie sprzętu i broni. Dlatego dostawy ciężkiej broni na Ukrainę – wyrzutni rakietowych, czołgów, broni przeciwokrętowej – są najlepszą inwestycją w utrzymanie stabilności na świecie i zapobieganie wielu poważnym kryzysom, które Rosja wciąż planuje wywołać lub już sprowokowała” – powiedział Zełenski.
Oprócz tego wojska rosyjskie kontynuowały obstrzał artyleryjski i moździerzowy pozycji ukraińskich w obwodzie sumskim, a także miejscowości Rubiżne w obwodzie charkowskim. Rosjanie zaktywizowali też działania bojowe w okolicach węzła kolejowego Łyman w obwodzie donieckim – poinformowało ukraińskie dowództwo.
jb/belsat.eu wg PAP