Litwa, Łotwa i Estonia nakładają kolejne sankcje. Również na tych, którzy prześladowali dziennikarki Biełsatu


Listę sankcyjną ogłosiły władze łotewskie. Podkreślono, że została ona ustalona w porozumieniu z Wilnem i Tallinem. Ma to być wyraz solidarności Litwy, Łotwy i Estonii w obchodzonym dziś przez część Białorusinów Dniu Wolności.

Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis podkreślił, że państwa nadbałtyckie wspierają Białorusinów walczących o wolność.

– Zwolennicy reżimu powinni rozumieć, że odpowiedź na brutalne użycie siły wobec pokojowych demonstrantów będzie bardzo brutalna i jednoznaczna.

Wiadomości
Prezydent Litwy przyjął Cichanouską z okazji Dnia Wolności
2021.03.25 12:20

Na nowej liście jest 118 nazwisk. Wśród nich jest prokurator Alina Kasjanik, która oskarżała dziennikarki Biełsatu Kaciarynę Andrejewą i Darię Czulcową oraz sędzia Natalla Buhuk, która skazała je na 2 lata kolonii karnej. Na liście są też rzeczniczka MSW Wolha Czamadanawa i jej mąż Dzianis, który służy w Głównym Wydziale ds. Walki z Przestępczością Zorganizowaną i Korupcją MSW (HUBAZiK). Objęty sankcjami został też syn naczelnika mińskiego OMONu Dzmitryja Bałaby, Arciom. Na liście znalazł się też Stanisław Łupanosau, który miał być informatorem HUBAZiKu w organizacji BYPOL, zrzeszającej byłych funkcjonariuszy resortów siłowych.

– Te osoby brały udział w brutalnej pacyfikacji pokojowych protestów po nieuznanych przez Unię Europejską wyborach prezydenta 9 sierpnia – tłumaczy Ryga.

Zakaz wjazdu do państw nadbałtyckich ma już razem 277 obywateli Białorusi. Wilno już zapowiedziało, że lista może zostać rozszerzona.

Aktualizacja
Dziennikarki Biełsatu przewiezione do aresztu pod Mińskiem
2021.03.18 11:10

pp/belsat.eu wg Euroradio, Tut.by

Aktualności