Rosja opracowała 10-letni program rusyfikacji dzieci i młodzieży na terenach okupowanych – poinformowało ukraińskie Centrum Oporu Narodowego. Plan to jeden z wniosków z sondażu niedawno przeprowadzonych przez Rosjan na okupowanych terenach południa Ukrainy. Wyniki miały pokazać, że młodzi ludzie nie popierają rosyjskich okupantów.
– Kluczową rolę w tym mają odgrywać stowarzyszenia wojskowe, w typie Hitlerjugend działającego w nazistowskich Niemczech. W szczególności zastępca szefa sztabu Junarmii Wiktor Kaurow już przybył na terytoria czasowo okupowane, gdzie spotkał się z szefami władz okupacyjnych Saldo i Balickim – napisano w raporcie CON – działającego w ramach Sił Operacji Specjalnych Ukrainy.
Junarmia (pol. młoda armia) to młodzieżowa, paramilitarna organizacja rosyjskiego Ministerstwa Obrony Rosji. Rzecznik Rady Najwyższej ds. Praw Człowieka Dmytro Lubinec powiedział, że okupanci tworzą regionalne oddziały Junarmii i przygotowują ukraińskie dzieci do wstąpienia do ochotniczych batalionów.
Ponadto, rosyjskie szkoły na okupowanych terenach mają zwiększyć nacisk na rolę Rosji w II wojnie światowej, a także zwiększą liczbę występów „weteranów specjalnej operacji wojskowej” oraz zorganizują lekcje „godzina patriotyzmu” (rosyjskiego – Belsat.eu). Już teraz na terenach okupowanych w szkołach zakazano języka ukraińskiego.
Według The New York Times, Chersoń do momentu jego wyzwolenia był centrum rosyjskiej kampanii mającej na celu wykorzenienie ukraińskiej tożsamości.
jb/ belsat.eu wg East24.info
