Również pracownicy komend uzupełnień nie wykluczają, że stan wojenny w Rosji może zostać ogłoszony już w przyszłym tygodniu. Dowiedział się o tym Vot-Tak, rosyjskojęzyczny portal Biełsatu.
O tym, że ich brygady i pułki już są do tego przygotowywane, powiedzieli naszym kolegom żołnierze z Południowego Okręgu Wojskowego. Również proszący o zachowanie anonimowości urzędnik z jednej z komisji wojskowych w Moskwie zdradził, że już od tygodnia mówi się tam o przejściu w tryb stanu wojennego. Miałby on zacząć obowiązywać m.in. po to, aby na jego podstawie zakazać wyjazdu z kraju poborowym.
– Sp*lajcie, póki możecie – taką radę usłyszał od niego korespondent Vot-Tak.
Informacje te pośrednio potwierdzają niedawne wypowiedzi przewodniczącego komitetu ds. obrony Dumy Państwowej Andrieja Kartapołowa. Parlamentarzysta sugerował, że stan wojenny może zostać wprowadzony w regionach Rosji, które graniczą ze strefą „operacji specjalnej”.
– Trzeba chronić tam naszą ludność cywilną, trzeba stosować specjalne rodzaje uzbrojenia – cytowała go Parłamientskaja Gazieta.
W czasie stanu wojennego władze lokalne przechodzą w ręce przedstawicieli sił zbrojnych. Administracja wojskowa może wprowadzić godzinę policyjną, oficjalną cenzurę i specjalny tryb działalności zakładów pracy. Oprócz tego – zakazać wjazdu i wyjazd z regionu lub kraju, pracy organizacji międzynarodowych, zabronić wieców i strajków. Można też zajmować własność prywatną oraz odwołać każde wybory.
cez/belsat.eu wg vot-tak.tv