Dowódca pułku Kalinowskiego Dzianis ps. „Kit” zwrócił się do Białorusinów z apelem o tworzenie lokalnych oddziałów, które wezmą udział w wyzwoleniu Białorusi spod dyktatorskich rządów Alaksandra Łukaszenki. Taki apel ma związek z kryzysem wewnętrznym w Rosji.
Według Dzianisa ps. „Kit” kryzys w Rosji powoduje, że „coraz bliżej są sprzyjające umowy do uwolnienia się spod dyktatury”.
– To początek końca wielkiej tyranii. Apeluję do wszystkich białoruskich żołnierzy. Nie angażujcie się w wewnętrzny konflikt w Rosji. Ta wojna domowa nas nie dotyczy. Białorusini mają inny cel. Zbliża się czas, kiedy będziecie mieli wybór: wykonać rozkaz złodziei lub trzymać się przysięgi na wierność narodowi białoruskiemu – powiedział.
Zapewnił, że pułk Kalinowskiego ma „rezerwy” na terytorium Białorusi, składające się z „czynnych wojskowych, rezerwistów i zwykłych obywateli”, którzy są gotowi „wyzwolić Białoruś spod dyktatury i okupacji”.
– Potrzebujemy ludzi do zdecydowanych działań. Przygotujcie się do wstąpienia do oddziałów samoobrony. Każde miasto, każda dzielnica, każda ulica. Bądźcie gotowi do obrony swojego terytorium. Wojsko, rezerwiści, Białorusini – czekajcie na nasz sygnał. Nadchodzi czas wolności – powiedział “Kit”.
Pułk im. Konstantego Kalinowskiego to największa z białoruskich formacji ochotniczych walczących w obronie Ukrainy. Podlega on Siłom Zbrojnym Ukrainy, ale też współpracuje z białoruską opozycją i organizacjami emigracyjnymi. Jego żołnierze to w większości ofiary reżimu Alaksandra Łukaszenki – byli więźniowie polityczni, zmuszeni do ucieczki opozycjoniści i zwykli obywatele, którzy ze względu na terror białoruskiego reżimu musieli opuścić ojczyznę.
Dziś wcześniej walczący z Rosją po stronie Ukrainy pułkownik Waler Sachaszczyk, były dowódca 38. Samodzielnej Brygady Desantowo-Szturmowej z Brześcia, wygłosił orędzie do białoruskich wojskowych w związku z buntem najemników w Rosji. Wezwał w nim do obrony ojczyzny przed Rosją i reżimem Alaksandra Łukaszenki. Polecił żołnierzom wyczekiwać sygnału od opozycyjnych władz na uchodźstwie.
lp/ belsat.eu