Technicy Biełsatu otrzymali 15 dni aresztu za stawianie oporu milicjantom


Miński sąd skazał techników Biełsatu: Pawła Patapawa, Ryhora Piatrowicza i Maksima Jeraszenkę, Michaiła Kaszkana na 15 dni aresztu. Zostali uznani za winnych „niepodporządkowania się funkcjonariuszom”.

Ostatecznie do skazania współpracowników Biełsatu wykorzystano inny zarzut niż było to podane w materiale wyemitowanym w weekend na antenie państwowej telewizji BT. Pracownicy techniczni, zatrzymani podczas nalotu służb na studio programu Biełsatu „Kożny z nas”, dostali zarzuty naruszenia prawa o środkach masowego przekazu. Artykuł 23 pkt 5 Kodeksu Wykroczeń dotyczący pracy bez akredytacji przewiduje jedynie kary pieniężne za wyrób i dystrybuowanie produkcji medialnej bez akredytacji.

Tymczasem artykuł 24.3 Kodeksu Wykroczeń, który ostatecznie zastosowano wobec trójki skazanych, przewiduje kary aresztu za niepodporządkowanie się funkcjonariuszom i jest wykorzystywany na masową skalę przez milicję i sądy do wysyłania osób podejrzewanych o “działalność antypaństwową” do aresztów. Jako świadkowie w tych procesach występują milicjanci, którzy zeznają, że oskarżony stawiał opór.

Funkcjonariusze służb bezpieczeństwa przybyli w piątek do studia, gdzie nagrywany jest talk-show Biełsat „Kożny z nas”. W tym momencie nie było filmowania, technicy przygotowywali nagranie programu. Zatrzymała ich milicja.

Hleb Łabadzienka, prowadzący talk-show „Kożny z nas”.
Zdj. Belsat.eu

Zatrzymano pięciu pracowników technicznych: reżysera dźwięku i czterech operatorów oraz administratora studia, w którym kręcony jest program. Trafili do aresztu przy ul. Akreścina w Mińsku. Dwójka zatrzymanych oczekuje na swoje rozprawy.

Jednym z głównych „dowodów” nielegalnej działalności studia są znalezione w nim mundury milicji i służb komunalnych używane przy kręceniu programów satyrycznych Biełsatu. Według BT miały one służyć do tworzenia „fejków”. W momencie przyjścia funkcjonariuszy służb studio było przygotowywane do nagrywania talk-show.

„Kożny z nas” (Każdy z nas) to flagowy talk-show Biełsatu. Na antenie naszej telewizji zjawił się wiosną 2017 roku. Studyjny program publicystyczny z udziałem widzów jest prowadzony przez Hleba Łabadzienkę, znanego białoruskiego działacza społecznego.

Zaproszeni do studia goście w każdym odcinku dyskutują na inny temat, najbardziej aktualny dla kraju i jego mieszkańców. Przesłaniem programu od początku było stanowisko jego autorów, że wolność wypowiedzi jest ważnym narzędziem w rozwiązywaniu problemów, i że w dojrzałym społeczeństwie o problemach mówi się otwarcie, wspólnie poszukując właściwych rozwiązań.

jb/ belsat.eu

Aktualności