Uczniowie polskiej szkoły w Grodnie masowo przesłuchiwani w sprawie ZPB


Białoruski reżim chce wyciągnąć z nastolatków zeznania obciążające działaczy Związku Polaków na Białorusi – twierdzi portal znadniemna.pl.

Na przesłuchania w Komitecie Śledczym są wzywani uczniowie klasy maturalnej i przedmaturalnej Polskiej Szkoły Społecznej im. Króla Stefana Batorego w Grodnie. Słynna “Batorówka” działa przy Związku Polaków na Białorusi, największej niezależnej organizacji na Białorusi.

Uczniowie z Polskiej Szkoły Społecznej im. Króla Stefana Batorego w Grodnie.
Zdj. Związek Polaków na Białorusi

W marcu Prokuratura Generalna wszczęła sprawę karną przeciwko władzom ZPB. Prezes Andżelice Borys i członkom zarządu Andrzejowi Poczobutowi, Irenie Biernackiej i Marii Tiszkowskiej zarzucono “rehabilitację nazizmu” oraz “propagowanie nienawiści na tle etnicznym”. Mieli tego dokonywać m.in. poprzez imprezy dla polskiej młodzieży z Grodzieńszczyzny poświęcone polskiemu podziemiu antysowieckiemu. Takie same zarzuty usłyszała liderka polskich organizacji w Brześciu Anna Paniszewa. Pięcioro oskarżonych jest przetrzymywanych w areszcie śledczym w Żodzinie. Według nieoficjalnych informacji, zaproponowano im wolność pod warunkiem wyjazdu z kraju.

Wiadomości
Aksana Poczobut o więzionym mężu: Andrzej wyjeżdżać nie zamierza
2021.05.22 08:04

Jak twierdzi portal znadniemna.pl (organ prasowy ZPB) Komitet Śledczy stara się teraz wyciągnąć obciążające ich zeznania z uczniów X i XI (maturalnej) klasy polskiej szkoły w Grodnie. Przesłuchania miały miejsce w czwartek i piątek, przynajmniej sześciu uczniów otrzymało też wezwania na dziś i najbliższe dni.

– Z naszych informacji wynika, że funkcjonariuszy interesowało m.in.: jak wygląda proces nauczania w prowadzonej przez ZPB szkole społecznej, czy uczniowie brali udział w objazdach polskich miejsc pamięci narodowej w ramach zajęć z historii i tak dalej. Przepytywano uczniów na wiele tematów, także o sprawy, o których nie mają pojęcia – powiedział portalowi członek Zarządu Głównego ZPB, który prosi o anonimowość.

Znadniemna.pl zauważa, że przesłuchiwani uczniowie mają 16-17 lat i mogą zostać wykorzystani przez funkcjonariuszy.

– Podczas przesłuchań mogą być manipulowani przez śledczych, którzy posunęli się do nękania dzieci, żeby zdobyć zeznania, obciążające uwięzionych przez reżim Alaksandra Łukaszenki działaczy polskiej mniejszości. Masowe wzywanie na przesłuchania uczniów klas maturalnych i przedmaturalnych może być także formą zastraszania młodzieży polskiej Grodna, planującej w tym roku zdawać egzaminy wstępne na studia w Polsce – pisze portal.

Wiadomości
Cela Andżeliki Borys: 16 osób i brak miejsca do spania
2021.05.20 08:38

pj/belsat.eu wg znadniemna.pl

Aktualności