Zamach na doradcę prezydenta Ukrainy. Zełenski pilnie wraca do Kijowa z sesji ONZ


Pod Kijowem z broni automatycznej ostrzelano samochód współpracownika prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego – Serhija Szefira. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że nie wie, kto stoi za środowym zamachem na jego doradcę.

Ślady po kulach na karoserii samochodu doradcy prezydenta Ukrainy.
Zdj. MSW Ukrainy

Ukraiński prezydent zapowiedział, że wróci do kraju od razu po wystąpieniu na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ.

– Jakie to siły, może wewnętrzne albo zewnętrzne. Ale nie uważam ich za siły, bo „pozdrawianie mnie” poprzez wystrzały z lasu w samochód mojego przyjaciela to słabość – dodał prezydent, który przebywa w USA, gdzie ma wystąpić na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Zapowiedział, że “odpowiedź będzie mocna”.

– Wszystko, co mogę powiedzieć, to to, że ten zamach był przeprowadzony w celu zastraszenia najwyższego szczebla władzy – powiedział Szefir na briefingu w MSW Ukrainy.

Stwierdził przy tym, że Zełenskiego nie da się zastraszyć – pisze Interfax-Ukraina.

Ukraińska policja poinformowała, że samochód pierwszego doradcy prezydenta Serhija Szefira po tym jak wyjechał ze swojego domu w podkijowskich Lysnykach. Do zamachu użyto broni automatycznej. Kierowca Szefira został postrzelony w nogę.

Wiadomości
Dywersanci zabili czeczeńską bojowniczkę walczącą przeciwko rosyjskiej agresji na Ukrainie
2017.10.31 09:46

W sprawie wszczęto postępowanie, a zdarzenie wstępnie zakwalifikowano jako próbę zabójstwa. Ukraińska prokurator generalna Iryna Wenediktowa oceniła, że ostrzelanie samochodu Szefira to “rzucenie wyzwania” organom ścigania. Poinformowała, że ze wstępnych ustaleń wynika, że nieznane osoby oddały około 10 strzałów z broni automatycznej kalibru 7,62.

Do zdarzenia doszło ok. godz. 10 rano (godz. 9 w Polsce) w obwodzie kijowskim. Doradca szefa MSW Anton Heraszczenko przekazał, że strzelano z broni automatycznej z lasu w stronę przejeżdżającego pojazdu.

Serhij Szefir.
Zdj. LIGA.net

Doradca prezydenta Mychajło Podolak ocenił w komentarzu dla agencji Interfax-Ukraina, że zamach związany jest z przeciwdziałaniem polityce Zełenskiego mającej na celu zmniejszenie wpływu oligarchów na procesy społeczne.

Szef frakcji parlamentarnej proprezydenckiej partii Sługa Narodu Dawyd Arachamija dodał, że to “przekazanie pozdrowień” dla prezydenta i jego ekipy. Nie wykluczył, że za zamachem mogą stać “przemytnicy i kryminalne autorytety”. Jako drugą wersję wymienił “ślad rosyjski”, a trzecią “finansowo-przemysłowe grupy, z którymi walka zintensyfikowała się w ostatnim czasie” – pisze Interfax-Ukraina.

jb/ belsat.eu wg PAP

Aktualności