Artykuł Władimira Putina opublikował niemiecki Die Zeit z okazji 80. rocznicy agresji III Rzeszy na ZSRR. Prezydent pisze jednak mało o historii, a dużo o współczesności.
Władimir Putin zwraca uwagę na to, jak istotna jest współpraca Moskwy i Berlina, które “nie mogą sobie pozwolić na dźwiganie ciężaru nieporozumień, pretensji, konfliktów i błędów z przeszłości”. Jego zdaniem, kontakty w sferze gospodarczej umożliwiają “realizację wielu wspaniałych projektów, takich jak Nord Stream”.
– To właśnie niemieccy przedsiębiorcy stali się pionierami współpracy z naszym krajem w latach powojennych. W 1970 r. ZSRR i Republika Federalna zawarły “umowę stulecia” o długoterminowych dostawach gazu do Europy. Stworzyło to podstawy konstruktywnej współzależności – zaznacza
Władimir Putin przekonuje, że Moskwa miała nadzieję, że “koniec zimnej wojny będzie oznaczał zwycięstwo całej Europy”. Jednak przeważyło inne podejście.
– Opierało się to na rozszerzeniu Sojuszu Północnoatlantyckiego, który sam w sobie jest reliktem zimnej wojny – podkreśla.
Przypomina o rozszerzeniu NATO, w tym o byłe republiki radzieckie, “co de facto przekreśliło wszelkie nadzieje na kontynent bez podziałów”.
– Wiele krajów otrzymało sztuczny wybór – albo pójść razem z (…) Zachodem, albo z Rosją. De facto było to ultimatum – pisze.
Pisze także o “tragedii ukraińskiej z 2014 roku” mając na myśli rewolucję godności, która doprowadziła do obalenia prezydenta Wiktora Janukowycza. Powtarza rosyjską tezę, że był to zamach stanu zorganizowany przez USA z poparciem UE.
Prezydent uważa, że “cały europejski system bezpieczeństwa jest obecnie w opłakanym stanie”, rośnie napięcie i ryzyko nowego wyścigu zbrojeń.
– Moim zdaniem najważniejsze jest to, że cała powojenna historia Wielkiej Europy dowiodła następującej rzeczy: dobrobyt i bezpieczeństwo naszego wspólnego kontynentu są możliwe tylko dzięki połączonym wysiłkom wszystkich krajów, w tym Rosji. Rosja jest bowiem jednym z największych państw europejskich. I czujemy nasze nierozerwalne kulturowe i historyczne więzi z Europą – zapewnia.
Według niego, istnieje wiele kwestii będących przedmiotem wspólnego zainteresowania: bezpieczeństwo i stabilność strategiczna, zdrowie i edukacja, cyfryzacja, przemysł energetyczny, kultura, nauka i technologia, rozwiązania problemów klimatycznych i środowiskowych.
pp/belsat.eu wg PAP