Międzynarodowa grupa dziennikarzy śledczych Dossier weszła w posiadanie poufnego dokumentu rosyjskiego pod nazwą „Strategiczne cele Federacji Rosyjskiej na kierunku białoruskim”.
Jak czytamy, w stworzeniu dokumentu udział brali: Sztab Generalny Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, administracja kremlowska oraz służby specjalne — Federalna Służba Bezpieczeństwa i wywiad wojskowy. Według ich założeń, Białoruś ma się stopniowo przechodzić pod pełną kontrolę Moskwy do 2030 roku. Prace nad tym planem miały być prowadzone w roku 2021, a więc po stłumieniu masowych pokojowych protestów na Białorusi. Dokument ma 17 stron, na których wypisane są polityczne, wojskowe, gospodarcze i społeczne cele Rosji na Białorusi. Podzielone są one na cele krótkoterminowe (do roku 2022), średnioterminowe (do 2025 roku) i długoterminowe (do 2030 roku).
I tak na przykład, jak twierdzą dziennikarze śledczy, do 2030 roku Kreml chce:
Oprócz tego, jak wynika z poufnego dokumentu, Moskwa chce zwiększać swoje wpływy w nauce i oświacie Białorusi. Jak czytamy, w tym celu planowane było otwarcie punktów zdawania na Białorusi uznawanego w Rosji egzaminu państwowego, a także utworzenie kilku centrów nauki i kultury rosyjskiej w Mohylewie, Grodnie i Witebsku.
Rosja chce, jak wynika z dokumentu, realizować te plany w oparciu o umowę o Państwie Związkowym Rosji i Białorusi podpisanej w 1999 roku, gdy prezydentem Rosji był jeszcze Borys Jelcyn, a Białorusią rządził już Alaksandr Łukaszenka. Rzeczywiście, umowa ta zakłada daleko idącą integrację, a wiele z jej punktów formalnie nie zostało do dziś zrealizowanych i ponad 20 lat trwały skomplikowane rozmowy nad wprowadzaniem jej w życie.
Niemniej jednak, nie jest tajemnicą, że zależność Rosji od Białorusi istnieje i zdaje się zwiększać, jak również formalnie istnieje Państwo Związkowe Rosji i Białorusi. Z doniesień medialnych wynika, że właśnie w 2021 roku, kiedy stworzono omawiany dokument, przyspieszyła integracja Państwa Związkowego.
Komórka administracji kremlowskiej, która razem z wojskiem i służbami specjalnymi brała udział w stworzeniu planów włączania Białorusi do Rosji, to wydział do spraw współpracy transgranicznej, którym kieruje Aleksiej Fiłatow. Zajmuje się on również terytoriami okupowanymi przez Rosję w Gruzji, czyli Osetią Południową i Abchazją, a także terytoriami na Ukrainie okupowanymi przez Rosję od 2014 roku, czyli tak zwanymi „Doniecką Republiką Ludową” i „Ługańską Republiką Ludową”.
Dossier pisze, że dziennikarze pokazali dokument zewnętrznym ekspertom, którzy potwierdzili, że wygląda prawdopodobnie i trzeba traktować go poważnie. Cytowany ambsador USA przy OBWE Michael Carpenter powiedział, że:
– Cele Rosji wobec Białorusi są takie same jak wobec Ukrainy, tylko że w przypadku Białorusi, Rosja polega na przymusie, a nie na wojnie.