Joe Biden w Warszawie: bronimy suwerenności i demokracji


Amerykański prezydent w przededniu rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainę wygłosił przemówienie przed Arkadami Kubickiego u podnóża Zamku Królewskiego. Choć przemówienie poświęcone głównie tematowi wojny na Ukrainie, Joe Biden wspomniał też o “odważnych Białorusinach” walczących o swoją demokrację.

Joe Biden przemawia pod Arkadami Kubickiego w Warszawie
Zdj. Mira Laseliszskaja / Biełsat

– Witaj Polsko, nasz wspaniały sojuszniku – rozpoczął swoje przemówienie Joe Biden.

Przypomniał, że przemawiał na Zamku Królewskim w Warszawie kilka tygodni po tym, “gdy Putin rozpoczął swoją morderczą agresję na Ukrainę; największą wojnę lądową w Europie od czasu II wojny światowej”.

Wiadomości
Duda do Bidena: Dziękuję za to, co pan zrobił wczoraj
2023.02.21 15:53

– Zasady, które były kamieniem węgielnym pokoju przez 75 lat – groziło im zawalnie. Rok temu świat stanął przed możliwością upadku Kijowa – mówił.

Przypomniał, że rok temu świat stanął przed możliwością upadku Kijowa. Jednak podkreślił, że Kijów dumnie się trzyma i jest wolny. Według niego była to próba dla Ukrainy i całego świata.

– Jesteśmy mocni i jesteśmy zjednoczeni i świat nie odwróci wzroku od Ukrainy – dodał.[…] – W sytuacji wielkiej próby jest ważne to, za czym się opowiadamy, i ważne jest to, kto stoi z nami. Polska to wie, wy to wiecie. Wiecie to lepiej niż jakikolwiek inny naród.

Pod Arkadami Kubickiego w Warszawie zgromadziło się też wielu Ukraińców, by wysłuchać przemówienia prezydenta USA
Zdj. Mira Laseliszskaja / Biełsat

Podkreślił, że USA i sojusznicy stanęli przed fundamentalnym pytaniem: czy będą bronić suwerenności narodów, wolności przeciw agresji, czy staniemy w obronie demokracji?

– Rok temu już znaliśmy odpowiedź – tak, będziemy bronić suwerenności, bronimy jej i będziemy bronić przeciwko agresji, i będziemy bronić demokracji – podkreślił prezydent USA.

Wspomniał swoją poniedziałkową wizytę w Kijowie i spotkanie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.

– Powiedziałem: będziemy trzymać się razem i będziemy walczyć o te wartości – bez względu na wszystko – przypomniał Biden.

Dodał, że kiedy “Putin nakazał swoim czołgom napaść na Ukrainę, wydawało mu się, że przyjadą bardzo szybko”.

– Putin się mylił. Naród ukraiński jest za mocny, a demokracje zjednoczone i silne. Zamiast finlandyzacji NATO Putin doczekał NATO-izacji Finlandii.

Apetytów autokraty nie można zaspokoić, trzeba się im przeciwstawiać. Ukraina nigdy nie będzie zwycięstwem Rosji – powiedział, dodając, że jest to prawdą, którą ludzie w Polsce i ludzie w całej Europie znali dziesiątki lat temu.

– Autokrata rozumie tylko jedno słowo: nie. Nie zabierzecie mojego kraju, nie zabierzecie mojej wolności, nie zabierzecie mojej przyszłości – podkreślił prezydent Biden.

Przywódca USA podkreślił, że Stany Zjednoczone i narody Europy nie mają zamiaru zagrabić Rosji. Przypomniał, że w październiku 143 narody w ONZ potępiły zagrabienie terytorium Ukrainy Przez Rosję. Tylko cztery głosowały inaczej.

– Dzisiaj, raz jeszcze, przemawiam do Rosjan: Stany Zjednoczone i narody Europy nie mają zamiaru zagrabić Rosji. Nasi sojusznicy nie są przeciwnikami. Wojna jest tragedią. Prezydent Putin wybrał tę wojnę. Każdego dnia, jak ta wojna trwa, to jest jego wybór – podkreślił Biden.

Stwierdził, że wojna skończyłaby się, gdyby Rosja przestała najeżdżać na Ukrainę.

– Jednak gdyby Ukraina – gdyby przestała się bronić – to byłby koniec Ukrainy. Dlatego razem musimy upewnić się, że Ukraina będzie się mogła bronić – zaznaczył prezydent USA.

Joe Biden chwalił też polską pomoc dla milinów ukraińskich uchodźców wojennych.

– Poświęćcie chwilę, odwróćcie się i spójrzcie na siebie nawzajem, na to, co zrobiliście do tej pory. Polska przyjęła więcej uchodźców niż jakikolwiek inny naród; wasza hojność i gotowość do otwarcia swoich serc i domów – to niezwykłe – stwierdził.

Dodał, że również Amerykanie są zjednoczeni, a w jego kraju, „w dużych miastach i małych miasteczkach z amerykańskich domów powiewają ukraińskie flagi”.

– Przez ostatni rok Demokraci i Republikanie w Kongresie zjednoczyli się w obronie wolności – to jest to, kim są Amerykanie i to jest to, co Amerykanie robią – oświadczył.

Potępił brutalność rosyjskich najeźdźców, nazywając ich czyny zbrodniami przeciwko ludzkości, dokonywanym bez żadnego wyrzutu sumienia. Jego zdaniem Rosja używa przemocy i gwałtu jako narzędzia wojny.

Przemówienie amerykańskiego prezydenta. Warszawa, 21 lutego 2023 r.
Zdj. Mira Laseliszskaja / Biełsat

Jak podkreślił, “nikt nie może odwrócić swoich oczu od tych ohydztw, które popełnia Rosja”. Przywołał w tym miejscu przypadki bombardowania przez Rosjan szkół i dworców kolejowych na Ukrainie. Dodał, że “wolni ludzie odmawiają życia w świecie beznadziei i ciemności”.

Prezydent Biden zapowiedział, że Rosja zapłaci cenę za swoje zbrodnie i już  nigdy nie napadnie na Polskę ani na inny kraj.

– Wzmacniamy sankcje, które nałożyliśmy na Rosję[…]. Będziemy starali się o to, żeby wszyscy, którzy dopuścili się zbrodni wojennych, ponieśli karę, żeby poddani byli wyrokowi sprawiedliwości – zapowiedział prezydent USA.

Biden nawiązał także po raz kolejny do swojej ubiegłorocznej wizyty w Polsce.

– W ubiegłym roku odwiedziłem uchodźców z Ukrainy, którzy przybyli do Warszawy. Zobaczyłem ich wyczerpane, zmęczone twarze; dzieci zaniepokojone tym, że może nie zobaczą swoich ojców – wspominał prezydent USA.

Zwrócił uwagę, że “w tym najtrudniejszym, najciemniejszym momencie, naród polski zaoferował im schronienie; przyjął ich”.

W wystąpieniu Biden zapewnił, że Stany Zjednoczone będą ze wszystkich swoich sił wpierać NATO i nie ma tu wątpliwości.

– Niech każdy członek NATO wie i Rosja również niech wie, że atak na jednego z członków NATO, to jest atak przeciwko wszystkim, to jest święta przysięga, święta przysięga obronienia każdej piędzi ziemi krajów NATO – podkreślił amerykański przywódca.

Dodał, że w przyszłym roku będzie gospodarzem spotkania przywódców NATO w Stanach Zjednoczonych, w czasie której odbędą się obchody 75. rocznicy „najsilniejszego sojuszu w historii “.

Biden zaznaczył, że wolność nie jest kwestią walki jednego dnia czy nawet jednego roku.

– Ukraina nadal broni się przed rosyjską agresją i będzie nadal walczyć, chociaż czekają ją trudne dni i trudna walka – powiedział Biden, podkreślając, że sojusznicy wspierają Ukrainę.

Prezydent Stanów Zjednoczonych zaznaczył, że decyzje, które teraz będą podejmowane, “pokażą, że nadzieja trwa wiecznie” i istnieje różnica „między budowaniem a niszczeniem”.

– Nie chodzi tylko o to, czemu się przeciwstawiamy. Chcemy budować. Musimy mieć siłę i możliwości, żeby wznieść, poprawić poziom życia ludzi, dobrobyt, bezpieczeństwo, pokój, żeby każdy był traktowany z godnością i z szacunkiem – podkreślił prezydent USA, dodając, że “walczą o to demokracje całego świata”.

Jak wskazał, zwracając się do zgromadzonych, “nie ma lepszego celu, większej aspiracji, niż wolność”.

– Amerykanie to wiedzą, wy to wiecie i wszystko, co robimy teraz, musi być robione, aby nasze dzieci i wnuki też to wiedziały […]. Wróg tyrana, nadzieja odważnych, prawda wieków. To wolność. Stańcie z nami, my staniemy z wami. I ruszajmy naprzód – z wiarą i przekonaniem, trwałym zaangażowaniem, aby być sojusznikami – nie ciemności, ale światła, nie ucisku, ale wyzwolenia, nie niewoli, ale wolności – podkreślił Biden.

Podczas swojego przemówienia, Joe Biden wspomniał też o “odważnych liderach opozycji i narodzie białoruskim nadal walczących o swoją demokrację”, oraz zachodnich aspiracjach Mołdawii.

Duda: Brutalna rosyjska pewność zostanie na Ukrainie ukarana

Przed wystąpieniem amerykańskiego gościa polski prezydent Andrzej Duda podziękował Polakom za solidarność okazaną milionom ukraińskich uchodźców. Podkreślił odwagę przywódcy USA, który dzień wcześniej odwiedził stolicę napadniętego przez Rosję państwa.

– Joe Biden wbrew wszelkim oczekiwaniom stanął na ukraińskiej ziemi i pokazał, że wolny świat i jego lider nie boi się niczego; pokazał, że Ukraina nie jest sama i ma wsparcie najpotężniejszej armii świata – powiedział polski przywódca.

Prezydent Duda dodał, że Ukraina musi zwyciężyć.

– Dlatego wspieramy Ukrainę. Dziękuję USA i NATO. Dziękuję sojusznikom, że wzmacniają nasze bezpieczeństwo. Brutalna rosyjska pewność zostanie na Ukrainie ukarana – zapewnił.

Stwierdził, że w momencie, gdy leje się krew „nie ma miejsca na business as usual” w stosunkach z Rosją.

Wiadomości
Putin przed Zgromadzeniem Federalnym powtarzał hasła o „nazistach i pedofilii”
2023.02.21 11:57

jb/belsat.eu wg PAP

Aktualności