Ambasador Ukrainy: Niemcy nadal odmawiają nam broni. Jeśli dojdzie do inwazji, nie zapomnimy im tej zdrady


Ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk oświadczył, że jego krajowi “nadal odmawia się tej broni, którą Niemcy mogą dostarczyć”. Jeśli strona niemiecka będzie nadal odmawiać, a rosyjskie wojsko rzeczywiście wkroczy na Ukrainę, Ukraińcy nigdy nie zapomną Niemcom tej zdrady – powiedział Melnyk telewizji BILD.

– Dzisiaj potrzebujemy nie tylko słów, wyrazów solidarności, potrzebujemy (też) broni do obrony – powiedział Melnyk w niedzielę w programie telewizji BILD. – Nadal odmawia się nam tej broni, którą Niemcy mogą dostarczyć – dodał.

Jeśli Niemcy będą nadal odmawiać, a prezydent Rosji Władimir Putin rzeczywiście wyda siłom rosyjskim rozkaz wkroczenia na Ukrainę w najbliższych dniach lub tygodniach, będzie to “porażka niemieckiej polityki zagranicznej” i “ogłoszenie upadłości”, a “Ukraińcy nigdy nie zapomną tej zdrady” – podkreślił ambasador.

Melnyk zaapelował również do Zachodu o przyjęcie omawianych sankcji wobec Rosji, “zanim dojdzie do ostrzału Kijowa”.

Niemcy dają tylko hełmy

Tymczasem rzecznik resortu obrony poinformował portal RND, że 5000 hełmów obiecanych Ukrainie przez niemiecką minister obrony Christine Lambrecht jest gotowych do transportu. “Hełmy są gotowe do wydania” – powiedział

– Kiedy strona ukraińska potwierdzi wszystkie warunki, hełmy będą mogły zostać dostarczone. Dotrą na miejsce w ciągu trzech dni – dodał przedstawiciel ministerstwa.

Minister obrony Christine Lambrecht pod koniec stycznia zapowiedziała dostawę hełmów na Ukrainę.

Wywołało to krytykę zarówno na Ukrainie, jak i w Niemczech, ponieważ władze w Kijowie wielokrotnie prosiły Niemcy o dostarczenie uzbrojenia. Dla rządu w Berlinie dostawy potencjalnie śmiercionośnej broni nie wchodzą jednak w rachubę. W czwartek okazało się, że obiecane hełmy wciąż nie dotarły na Ukrainę – przypomina w poniedziałek RND.

U granic Ukrainy Rosja zgromadziła ponad 100 tysięcy żołnierzy. Źródła amerykańskie uważają, że atak jest nieuchronny – pisze portal.

jb/belsat.eu wg PAP

Aktualności