Ukraińska Konfederacja Rolnicza: nie warto się spierać o zboże z sąsiadami


Prezes Ukraińskiej Konfederacji Rolniczej Łeonid Kozaczenko zwrócił uwagę w rozmowie z Wot Tak, rosyjskojęzycznym serwisem Biełsatu, że eksport ukraińskiego zboża do państw sąsiednich jest bardzo mały. Spór i zaskarżanie decyzji Warszawy i innych krajów broniących swoich rynków, może jedynie popsuć ich stosunki z Kijowem.

Łeonid Kozaczenko podkreśla, że w 2019 r. zanotowano rekord w dostawach do 5 krajów, które obecnie zabroniły importu części ukraińskiej produkcji rolnej, m.in. zboża. Ale nawet wtedy Ukraina wysłała tam jedynie 617 tysięcy ton, podczas gdy na łączny eksport zbóż wynosił wtedy 60 milionów ton. Czyli rynki 5 unijnych krajów stanowiły jedynie 0,5 procent całego eksportu.

– To w ogóle dla nas nie jest żaden interes. Walczymy o to, żeby oni nas przepuszczali tranzytem – dodaje.

Wiadomości
Zełenski w ONZ: Rosja walczy na Ukrainie także z Zachodem
2023.09.20 08:28

W związku z tym ukraińskie organizacje sektora rolnego skierowały list do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z prośbą, aby nie składać pozwów przeciwko krajom, które zabroniły importu.

–  Te kraje pomagają nam na innych kierunkach. Wiemy, że dziś główny problem to wojna. Wszystkie pomagają nam walczyć z wrogiem, okupantem. Dlatego nie trzeba się z nimi sądzić – zaznaczył.

Łeonid Kozaczenko przyznaje jednocześnie, że w czasie tranzytu zbóż mogło dochodzić do naruszeń.

– Zdarzały się takie schematy, gdy polskie firmy, razem z ukraińskimi, tworzyły na terytorium Polski, logistyczne, przeładunkowe centra, skąd zboże trafiało na rynek wewnętrzny – podkreśla.

Wiadomości
Duda w Nowym Jorku: Ukraina, jak tonący, chwyta się wszystkiego. A Polska nie może dać się utopić
2023.09.20 08:53

Jego zdaniem, była to gra niewarta świeczki, ponieważ może ona mieć konsekwencje dla tranzytu, który jest o wiele ważniejszy dla ukraińskich producentów rolnych. Stąd propozycje Kijowa.

– Zaproponowaliśmy platformę cyfrową, która daje możliwość kontroli nad każdym ziarenkiem, które spadnie na ich ziemię, by je podnieśli i wieźli tranzytem dalej do innych krajów. A oni tego nie chcą. Zaproponowaliśmy swoje warianty, które mogą realizować: plombować wagony, samochody, kontenery i inne, które jadą, żeby się nie bali, że będziemy to sprzedawać na ich terytorium – zaznaczył.

Prezes Ukraińskiej Konfederacji Rolniczej dodaje, że rozmowy na ten temat będą kontynuowane, ponieważ rozwiązanie tego problemu jest istotne także ze względu na przyszłe członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej.

Opinie
Polska-Ukraina: prosto w ślepy zaułek
2023.09.20 12:03

pp/belsat.eu wg vot-tak.tv

Aktualności