"Trzeba być gotowym na prowokacje". Szef administracji Łukaszenki o państwie po "udaremnieniu zamachu"


“Sytuacja została ustabilizowana, ale utrzymuje się ryzyko” – oświadczył szef administracji Alaksandra Łukaszenki, komentując sytuację w kraju i wskazując na domniemany „spisek”, którego celem miał być zamach na głowę państwa.

– Widzicie, wiecie, co się dzieje wokół Białorusi. Jakie wydarzenia były w ubiegłym roku, jaka sytuacja polityczno-wojskowa jest wokół naszego kraju. Ryzyka, zagrożenia nie zmalały, a raczej nabierają szczególnej ostrości – cytuje Ihara Sierhiejenkę agencja BiełTA.

Wiadomości
Poza celą – w kajdankach. Więzionego lidera chrześcijańskich demokratów uznano za skłonnego do napadu na strażników
2021.05.20 12:53

Rosyjska agencja TASS przytacza z kolei inną jego wypowiedź z tego samego briefingu dla mediów.

– Myślę, że referendum [w sprawie nowej konstytucji, zapowiadane na początek przyszłego roku – przyp. red.] nie sprowokuje nowej fali protestów. Owszem, takie próby są podejmowane, w tym zza granicy, przez zbiegłych obywateli naszego kraju. Słychać wezwania [do protestów], ale nie znajdują one szczególnego poparcia wśród ludności – oświadczył urzędnik.

Mówiąc o „ryzykach i zagrożeniach”, Sierhiejenka przytoczył m.in. sprawę domniemanego spisku przeciwko białoruskiemu liderowi. Według Łukaszenki, białoruskich oraz rosyjskich służb specjalnych, celem spiskowców, wśród których są prawnik, politolog i lider opozycyjnej partii, była m.in. „fizyczna eliminacja” głowy państwa.

9 maja Alaksandr Łukaszenka podpisał specjalny dekret, na mocy którego w przypadku śmierci głowy państwa, władzę w kraju przejmuje właśnie Rada Bezpieczeństwa.

Wiadomości
Łukaszenka chce zwiększyć rolę Rady Bezpieczeństwa
2021.05.18 12:09

Dekret jest obecnie głównym tematem politycznym na Białorusi, szeroko komentowanym przez państwowe media, deputowanych, prorządowych ekspertów. „Spisek” służy jako uzasadnienie zaostrzania białoruskich przepisów, które – jak ocenili obrońcy praw człowieka – „penalizują praktycznie każdą publiczną krytykę pod adresem władz”.

Sierhiejenka podkreślił, że w związku z potencjalnym zagrożeniem działają „przygotowani ludzie, specjaliści, którzy pracują na etapie wykrywania, przygotowania możliwych prowokacji i przestępstw”.

– Trzeba być gotowym do reakcji na wszelkie prowokacje i przerwanie zamachów na nasz ustrój konstytucyjny, na życie głowy państwa, urzędników wysokiego szczebla – oświadczył.

Wiadomości
Cela Andżeliki Borys: 16 osób i brak miejsca do spania
2021.05.20 08:38

pj/belsat.eu wg PAP

Aktualności