„Łukaszenkę prześladuje los Ceausescu i Kaddafiego”. Eksperci o „zamachu stanu”


W Moskwie zatrzymano białoruskiego politologa Alaksandra Fiadutę i białorusko–amerykańskiego prawnika Jurasia Ziankowicza. Służby bezpieczeństwa oskarżają ich o przygotowywanie „przewrotu wojskowego” na Białorusi i zamachu na Alaksandra Łukaszenkę. Wspólną operację rosyjskich i białoruskich służb komentują eksperci.

Dzmitryj Bałkuniec: Łukaszenka żyje z lękiem, że ktoś go zabije

Politolog Dzmitryj Bałkuniec na swoim kanale w komunikatorze Telegram twierdzi, Łukaszenka chce przedstawić się jako ofiara ogólnoświatowego spisku, przejść do bardziej radykalnych działań przeciwko społeczeństwu obywatelskiemu, zdyskredytować opozycję i przedstawić swoich przeciwników jako terrorystów.

– Wciąga Putina do swojej gry, pokazując, że mają tego samego wroga – Zachód. Chce też udowodnić Putinowi, że teraz oboje jadą na samym wózku.

Wiadomości
Łukaszenka: przygotowywano zamach na mnie z udziałem opozycjonistów
2021.04.17 21:20

– Łukaszenkę prześladuje los znienawidzonych przez swoje narody Nicolae Ceausescu, Muammara Kaddafiego i ich dzieci. Żyje z lękiem, że ktoś go zabije. Jego przypadek wymaga konsultacji z wyspecjalizowaną kadrą medyczną – napisał.

Bałkuniec uważa, że data 9 maja nieprzypadkowo figuruje w sprawie rzekomego „przewrotu”.

– Białoruskie władze boją się organizować masowe wydarzenia w Mińsku z obawy przed opozycyjnymi protestami. Mińsk zrezygnował z organizacji parady wojskowej, a teraz, powołując się na „zagrożenie terrorystyczne”, mają dobry pretekst do odwołania wszystkich uroczystości.

Alaksandr Fiaduta
Zdj. Maryja Wajtowicz/ Euroradio​

Juryj Drakachurst: „Białoruscy generałowie”, z którymi spotkali się Ziankowicza i Fiaduta, byli podstawieni

Publicysta Juryj Drakachurst, który współpracuje z białoruskim Radiem Swaboda, porównuje aresztowanie Fiaduty i Ziankowicza do działań, jakie podejmowały radzieckie tajne służby w latach 20. XX wieku.

– Na początkowym etapie pewni ludzie rozmawiali na temat różnych planów. W zasadzie to były tylko pogaduchy: co, jak, kiedy. Dyskutowali, nie mając do dyspozycji żadnych mechanizmów realizacji swoich planów. Jak można wywnioskować, robili to już od jakiegoś czasu i w końcu dostęp do tych rozmów uzyskali ludzie z KGB…

I według eksperta pojawił się ktoś, kto poinformował te „gaduły” o istnieniu jakiegoś podziemia i zwabił ich do Moskwy.

– Dla zachowania pozorów ci „białoruscy generałowie”, z którymi spotkali się Ziankowicz i Fiaduta, byli podstawieni – oni wykonywali swoją pracę – cytuje dziennikarza portal TUT.BY.

Jak twierdzi Drakachurst, rosyjskie FSB gra w duecie z białoruskim KGB:

– Realizowali dwa zamierzenia. Najważniejszym celem była dla nich dyskredytacja białoruskiej opozycji, co jest im bardzo na rękę, a przy okazji chcieli trochę oczernić Zachód. Strona białoruska twierdzi, że Biden niemal osobiście chciał zabić Łukaszenkę, natomiast rosyjski wywiad w swoim oświadczeniu podszedł do tematu w łagodniejszy sposób. Oni też uważają, że to spisek, ale dodają do historii swoje własne wątki. W ich retoryce figurują białoruscy i ukraińscy nacjonaliści, a także pewne osoby z USA i Polski. Lider Białoruskiego Frontu Ludowego Ryhor Kastusiou był potrzebny w „spisku”, by odegrać rolę „strasznego białoruskiego nacjonalisty”. To taka gra na cztery ręce.

Wital Cyhankou: Zwrot w stronę Putina

Politolog i publicysta Wital Cyhankou uważa natomiast, że informacje o przygotowaniu „przewrotu wojskowego” to spektakl, który pokazuje, że władza „nie ma najmniejszego poczucia „wygranej” i wcale nie może teraz spać spokojnie”.

– Napisałem niedawno, że funkcjonariusze, którzy łapią na ulicach zupełnie przypadkowych ludzi, mogą być teraz pewni, że 80 procent narodu to przeciwnicy rządu, nie trzeba na to szukać żadnych dowodów. Mniej więcej tak wygląda sytuacja ze „spiskowcami” – wybierz 10 przypadkowych Białorusinów, zacznij ich śledzić i podsłuchiwać, a okaże się, że połowa z nich na pewno brała udział w podobnej dyskusji w stylu „kiedy wreszcie go szlag?”. (…) Tak więc głównym zadaniem na drodze do zdemaskowania „spiskowców” jest stworzenie takiego informacyjnego chaosu, by ludzie bali się nawet mówić o możliwości i opcjach zmiany władzy – pisze na swoim kanale w Telegramie.

Drugi aspekt sprawy – to polityka zagraniczna. Jak twierdzi Cyhankou, Łukaszenka podłożył Putinowi silne karty do negocjacji z Joe Bidenem.

– Prezydent USA niedawno nazwał Putina zbójcą, a tu się okazuje, że w międzyczasie sam przygotowywał zamach na życie Łukaszenki i zwerbował do tego do niego twardych graczy – Kastusiowa, Fiadutę i Ziankowicza.

Wiadomości
Konsultowali się w Polsce i w USA. Chcieli usunąć Łukaszenkę. FSB o zatrzymanych w Moskwie Białorusinach
2021.04.17 21:10

– Jest to więc oczywisty zwrot w stronę Putina – „słuchaj, Wołodia, ja już nie gram z Amerykanami, powiedziałem wszystkim, że szykują zamach na mnie, jestem cały twój”. Oczywiste jest, że Łukaszenka wcale nie chciałby znajdować się w położeniu „jestem cały twój”, ale widocznie pewne okoliczności go do tego zmuszają – spekuluje ekspert.

Juraś Ziankowi, białoruski adwokat mieszkającego w USA został zatrzymany w Moskwie. Obecnie znajduje się w areszcie slędczym KGB w Mińsku.
Zdj. Belsat.eu

Andrej Jelisiejeu: Ubezpieczenie od zamachu pałacowego

Dyrektor Centrum Analitycznego EAST Andrej Jelisiejeu w swoim wpisie na Facebooku rozważa możliwe decyzje, jakie Łukaszenka może podjąć w związku z aresztowaniami w Moskwie. Przypomnijmy, że 17 kwietnia Łukaszenka oświadczył, że wkrótce podejmie jedną z najważniejszych decyzji ostatniego ćwierćwiecza.

– Może zdarzyć się nawet coś takiego: w przypadku siłowego usunięcia Łukaszenki z urzędu automatycznie zostanie wprowadzony stan wojenny, a na wniosek Rady Bezpieczeństwa (lub jakiejś innej konfiguracji lojalnych reżimowi postaci) Rosja zostanie upoważniona do zaangażowania się w „przywracanie prawa i porządku podczas okresu przejściowego”. A to oznacza bardzo ryzykowną przysięgę wierności Kremlowi, skrajne urzeczywistnienie hasła „Łukaszenka = suwerenność” i radykalne kroki, które miałby zapobiec przewrotowi i wewnętrznemu buntowi sił bezpieczeństwa (oczywiście pod warunkiem, że takie próby nie będą inicjatywą Kremla) – pisze Jelisiejeu.

Dopóki jednak Łukaszenka aktywnie angażuje się w „głębszą integrację” z Rosją, dla Moskwy nie jest korzystnym pozbycie się go.

Paweł Usau: ideologiczna przykrywka dla pełnej „integracji”

Politolog Paweł Usau uważa, że wypowiedzi o rzekomym przygotowywaniu „zamachu stanu” mogą być tylko ideologiczną przykrywką dla całkowitej „integracji” Białorusi z Rosją.

– Podpisanie wszystkich „map” integracji i ewentualne rozmieszczenie na terenie Białorusi rosyjskich baz wojskowych lub wysłanie tam rosyjskich wojsk (całkowite zerwanie stosunków dyplomatycznych z Zachodem) musi wyglądać jak ratunek Białorusi przed „faszystowską okupacją”, a nie oddanie suwerenności Rosji i całkowita kapitulacja Łukaszenki, a także element globalnej konfrontacji – pisze na swoim kanale w Telegramie Usau.

Wiadomości
Kreml potwierdza: Putin i Biden rozmawiali o zamachu na życie Łukaszenki
2021.04.19 15:33

– Co więcej Łukaszenka będzie teraz twierdził, że to on nalegał na podpisanie wszystkich map, że to on namówił Putina do zjednoczenia się w celu odparcia „faszystów”. Godząc się na „Państwo Związkowe”, ratuje on Rosję przed zniszczeniem, jest bohaterem, jego historyczna misja została spełniona. Udział Rosji w tej całej mistyfikacji też nie jest pozbawiony celu. Jest nim wzmocnienie wewnętrznej politycznej histerii bojowej i mobilizacji do dalszych zagranicznych i wewnątrzkrajowych zwycięstw – zauważa Usau.

II, ksz, jb/ belsat.eu

Aktualności