Mikałaj Suszkou, mieszkaniec wsi Czonki pod Homlem, postanowił zarejestrować się jako obserwator w lokalnej komisji referendalnej. Przedterminowe głosowanie w sprawie nowej konstytucji rozpocznie się we wtorek, główny dzień referendum to niedziela 27 lutego.
Jak informuje serwis East24.info, Mikałaj Suszkou zebrał wymaganą liczbę podpisów mieszkańców wsi i w piątek zaniósł je do rady wiejskiej, gdzie znajduje się komisja wyborcza. Po pewnym czasie zadzwoniono do niego i powiedziano, że są nieścisłości w dokumentach, więc trzeba przyjechać ponownie.
Mężczyzna poszedł tam w piatek i zniknął. Jego telefon był niedostępny. Około godziny 20.00 w sobotę wyszło na jaw, że Mikałaj Suszkou został skazany na 12 dni aresztu. Nie wiadomo, na jakiej podstawie. Na pewno jednak okres głosowania spędzi w areszcie.
pp/belsat.eu wg East24