Białoruski obrońca praw człowieka odsiadujący wyrok 4,5 lat więzienia napisał ją w kolonii karnej.
“Pisać o wydarzeniach lat 2010-2011 jest za razem i łatwo, bo wyraźnie odbiły się w mojej pamięci, i trudno, bo mimo wszystko czas nieubłaganie odbiera świeżość emocjom, zjada setki i tysiące drobnych detali, które tworzą wielobarwny obraz życia. Nadchodzą nowe wydarzenia, nowe wrażenia, które odsuwają i zamazują stare” – napisał Bialacki w jednym z listów opublikowanych w książce.
Redaktor ksiązki, obrońca praw człowieka Alena Łapcionak w przedmowie napisała: „Minęły już ponad dwa lata od momentu aresztowania Alesia Białackiego, połowę zasądzonego wyroku już odsiedział. W pewnym sensie nie zmarnował tego czasu, potrafił wykorzystać go i ozdobić monotonię więziennej codzienności twórczymi pomysłami oraz ich realizacją”.
Jest to już kolejna książka Bialackiego, która ukazuje się w czasie odsiadywania przez niego wyroku. W ubiegłym roku ukazała się jego pierwsza książka “Oświeceni białoruskością“, zawierającą literaturoznawcze teksty. W przygotowaniu jest już kolejny zbiór jego publicystycznych tekstów pt. „Chłodne skrzydło Ojczyzny”.
W najbliższym czasie Centrum praw człowieka „Wiasna” zaprosi wszystkich na prezentację książki “Rtęciowe srebro życia“.
KR/ML/ Biełsat za spring96.org
