Parlamentarna grupa “Demokratyczna Białoruś” zaproponowała, by białoruskie siły demokratyczne były na Ukrainie reprezentowane nie przez Zjednoczony Gabinet Przejściowy Swiatłany Cichanouskiej, a przez ochotniczy białoruski Pułk Kalinowskiego – podległy Siłom Zbrojnym Ukrainy.
Białoruscy ochotnicy z Pułku im. Konstantego Kalinowskiego spotkali się w Kijowie z międzyfrakcyjnym zjednoczeniem deputowanych Rady Najwyższej “Demokratyczna Białoruś” – poinformowała służba prasowa jednostki.
Podczas spotkania omówione zostały trudne kwestie białorusko-ukraińskich relacji w obliczu rosyjskiej agresji.
– Strona ukraińska wyraziła uznanie dla Białorusinów, którzy z bronią w rękach walczą o Ukrainę i zadeklarowała chęć współpracy z Pułkiem Kalinowskiego jako przedstawicielem narodu białoruskiego – poinformowała jednostka na swoim Facebooku.
W wyniku spotkania ukraińscy parlamentarzyści mają przedstawić Gabinetowi Ministrów propozycje zmian do decyzji o stosunku do obywateli Białorusi.
Deputowani postanowili też poddać głosowaniu w Radzie Najwyższej Ukrainy kwestię uznania Białorusi za terytorium tymczasowo okupowane przez Rosję.
Zgodnie z obustronnymi deklaracjami Pułk Kalinowskiego ma podjąć stałą współpracę z deputowanymi Ukrainy w kwestii walki narodowowyzwoleńczej Białorusinów i Ukraińców.
Informacja o rozmowach między białoruskimi ochotnikami a ukraińskimi parlamentarzystami wywołała mieszane reakcje białoruskiej społeczności antyreżimowej. Komentatorzy podkreślają, że Pułk Kalinowskiego nie jest siłą polityczną, tylko militarną, do tego wchodzącą w skład Sił Zbrojnych Ukrainy, a więc podległą Ministerstwu Obrony Ukrainy i ukraińskiemu rządowi.
Wcześniej Kijów odrzucił propozycję współpracy ze Zjednoczonym Gabinetem Przejściowym Swiatłany Cichanouskiej – uznawanym przez państwa Zachodu białoruskim alternatywnym rządem na emigracji. Nieoficjalnie dlatego, że białoruskie siły demokratyczne nie dość jasno określały swoją pozycję wobec Rosji. Jednak od początku wojny białoruska opozycja stanęła po stronie Ukrainy, między innymi wspierając Pułk Kalinowskiego i tworząc Pułk Pogoń.
Internauci podkreślają przy tym, że Cichanouskaja została wybrana przez Białorusinów w 2020 roku, choć reżim Alaksandra Łukaszenki podał fałszywe wyniki wyborów. Z kolei Pułku Kalinowskiego – choć jest wspierany przez opozycję i diasporę – nikt nie wybierał na przedstawiciela narodu białoruskiego.
Alona Alaksandrawa,pj/belsat.eu