Nie tylko Sputnik V i Sinopharm? Białoruś chce kupić 100 tys. dawek Pfitzera


O planach zakupu amerykańskiej szczepionki poinformowano podczas narady w resorcie zdrowia w Mińsku.

Ministerstwo Ochrony Zdrowia rozpatruje zakup partii preparatu Pfitzera, ale najpierw zamierza wyjaśnić, czy w kraju znajdzie się tylu chętnych, aby się nim zaszczepić. Nie podano, w jaki sposób miano by to ustalić.

Obecnie na Białorusi można skorzystać z dwóch szczepionek: rosyjskiej Sputnik V i chińskiej – produkowanej przez koncern Sinopharm. Pod koniec ubiegłego roku Alaksandr Łukaszenka zapowiadał też produkcję własnej zapewniając, że należy w tym celu wykorzystać potencjał białoruskiej nauki, gdyż jak stwierdził “ta zaraza zostanie z nami na zawsze”.

Wiadomości
Szczepionka od Łukaszenki?
2020.12.15 09:03

Kolejnym jego pomysłem było zorganizowanie na zachodniej granicy kraju punktów szczepień dla cudzoziemców. Namioty szczepionkowe miałyby się tam pojawić w związku z rzekomo “dużym popytem na Sputnik V na Zachodzie”.

– Chociaż rządy niektórych krajów zachowują się wobec Białorusi nieprzyzwoicie, jednak wielu ludzi próbuje się do nas dostać – twierdził wówczas Łukaszenka.

Wśród potencjalnych chętnych wymienił „ludzi z Litwy, Polski, innych państw, a zwłaszcza Ukrainy”.

Wiadomości
Łukaszenka zaprasza na Białoruś cudzoziemców. Na płatne szczepienia Sputnikiem
2021.07.02 10:02

W sierpniu główny lekarz sanitarny kraju Alaksandr Tarasienka przyznał jednak, że Białoruś w przyszłości chciałaby zapewnić „różnorodność szczepionek” od Covid-19 własnym obywatelom. Podkreślił, że chodzi również o dostęp do zachodnich preparatów, ale w tej kwestii wiele zależy od ich jakości, ceny i warunków przechowywania.

Pfitzer jest jedną z siedmiu szczepionek zatwierdzonych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). W wykazie nie ma rosyjskiego Sputnika V, którym szczepi się większość Białorusinów.

Wiadomości
WHO: produkcja Sputnika V nie spełnia wymaganych standardów
2021.09.18 08:57

ii, cez/belsat.eu

Aktualności