Następstwa ataku rakietowego na Lwów FOTO


W wyniku nalotu na Lwów 18 kwietnia rano jedna z rosyjskich rakiet trafiła w warsztat samochodowy. W wyniku ataku rakietowego zginęło siedem osób, z których cztery były pracownikami warsztatu, a co najmniej 11 zostało rannych, w tym jedno dziecko. Inne ataki były wymierzone w infrastrukturę wojskową.

Warsztat samochodowy we Lwowie trafiony przez jeden z rosyjskich pocisków. Lwów, Ukraina. 18 kwietnia 2022 roku.
Zdj. AK / Biełsat
Ratownicy na miejscu pożaru w warsztacie samochodowym, w który uderzył jeden z rosyjskich pocisków. Lwów, Ukraina. 18 kwietnia 2022 roku.
Zdj. AK / Biełsat
Miejsce uderzenia rosyjskiego pocisku (na zdjęciu pośrodku) w pobliżu warsztatu samochodowego, w który uderzył jeden z czterech rosyjskich pocisków. Lwów, Ukraina. 18 kwietnia 2022 roku.
Zdj. AK / Biełsat
Pracownik usuwa pozostałości po nalocie na lwowski warsztat samochodowy, w który uderzyła jedna z czterech rosyjskich rakiet. Lwów, Ukraina. 18 kwietnia 2022 roku.
Zdj. AK / Biełsat
Ratownicy na miejscu pożaru warsztatu samochodowego, w który uderzył jeden z rosyjskich pocisków. Lwów, Ukraina. 18 kwietnia 2022 roku.
Zdj. AK / Biełsat
Ratownicy na miejscu pożaru warsztatu samochodowego, w który uderzył jeden z rosyjskich pocisków. Lwów, Ukraina. 18 kwietnia 2022 roku.
Zdj. AK / Biełsat
Warsztat samochodowy, w który uderzył jeden z rosyjskich pocisków. Lwów, Ukraina. 18 kwietnia 2022 roku.
Zdj. AK / Biełsat
Ratownicy na miejscu pożaru warsztatu samochodowego, w który uderzył jeden z rosyjskich pocisków. Lwów, Ukraina. 18 kwietnia 2022 roku.
Zdj. AK / Biełsat
Pociąg pasażerski mija warsztat samochodowy, w który uderzył jeden z czterech rosyjskich pocisków. Lwów, Ukraina. 18 kwietnia 2022 roku.
Zdj. AK / Biełsat

Biełsat rozmawiał z Martą, która w momencie ataku znajdowała się w pobliżu miejsca, w które spadły rakiety.

Marta odwiedziła znajomych na weekend i zamierzała wkrótce wrócić do domu.

– Planowałam wyjechać i poszłam wypłacić pieniądze z bankomatu w pobliżu dworca kolejowego. Tam usłyszałam pierwszy wybuch. Kazali mi zejść do schronu, więc poszłam razem z innymi. W schronie usłyszałam trzy silne eksplozje. Oczywiście nic nie widziałam, ale słyszałam, jakby to wszystko działo się bardzo blisko nas. Eksplozje były bardzo silne.

Ludzie wpadli w panikę – powiedziała. Dzięki medykom i wolontariuszom, którzy udzielili pomocy, udało się złagodzić falę emocji. Lekarze zaproponowali wodę i ćwiczenia oddechowe, aby złagodzić stres. Ludzie musieli spędzić dość dużo czasu w schronie.

– Kiedy [syrena – Belsat.eu] została wyłączona, wyszliśmy na powierzchnię – zobaczyliśmy kłęby dymu unoszące się za warsztatem i widzieliśmy, że coś się pali i wybucha – powiedziała Marta.

Dziewczyna mówi, że sytuacja we Lwowie jest już spokojna.

Aktualizacja
Ataki rakietowe na Lwów: siedem ofiar śmiertelnych
2022.04.18 10:36

belsat.eu

Aktualności