Białoruś: adwokaci opozycji stracili licencje

Komisja dyscyplinarna odebrała dziś prawo wykonywania zawodu pięciorgu prawnikom, w tym obrońcom więźniów politycznych.

Najbardziej znaną z represjonowanych prawników jest Ludmiła Kazak. To obrońca przetrzymywanej od września w areszcie liderki opozycji Maryi Kalesnikowej. Pani mecenas poinformowała, że została pozbawiona licencji “za popełnienie czynu nielicującego z zacnym tytułem adwokata”.

24 września została zatrzymana na ulicy przez milicyjnych tajniaków, spędziła noc w areszcie i została skazana na grzywnę za “niepodporządkowanie się poleceniom funkcjonariusza”. Centrum Obrony Praw Człowieka “Wiasna” uważa działania wobec prawniczki za represje i próbę zastraszenia jej.

Ludmiła Kazak to już czwarty prześladowany adwokat Kalesnikawej. Wcześniej do aresztu domowego trafił Ilja Salej, do aresztu śledczego Maksim Znak, a Alaksandr Pylczanka stracił licencję. Salej i Znak zostali uznani za więźniów politycznych.

Prawo wykonywania zawodu odebrano dziś także:

• Michaiłowi Kirylukowi, członowi opozycyjnej Rady Koordynacyjnej i adwokatowi więźnia politycznego Juryja Waskrasienskiego;
• Kanstancinawi Michelowi, wspólnikowi Lilii Ułasawej, członkini prezydium Rady Koordynacyjnej;
• Maksimowi Konanowi, który został zatrzymany za udział w nielegalnym zgromadzeniu.

pj/belsat.eu