Litwa w 2013 r. znalazła się na celowniku obcych wywiadów za jej wysiłki na rzecz europejskiej integracji Ukrainy – konstatuje raport Departamentu Bezpieczeństwa Państwowego Litwy.
Polowanie na „obiekty”
Rosyjskie służby specjalne usiłują werbować na Litwie współpracowników posiadających dostęp do informacji lub mających wpływ na opinie publiczną
– Na celowniku Rosjan znaleźli się nie tylko politycy , urzędnicy czy dziennikarze, ale również biznesmeni, eksperci oraz rokujący perspektywy młodzi ludzie.
Przedstawiciele rosyjskiego kontrwywiadu umieścili w swoim raporcie zdjęcia kilku u przedstawicieli rosyjskich służb specjalnych działających na terytorium Litwy.
Jak zostać współpracownikiem
Rosyjscy agenci szukają przede wszystkim słabych punktów u potencjalnego współpracownika. „Motywem kontaktów z rosyjskim wywiadem mogą być kwestie finansowe – pożyczki, chęć do życia na wysokim poziomie, niezadowolenie z rozwoju swojej kariery. Innym instrumentem nacisku jest strach przed kompromitacją: ujawnienie zatargów z prawem czy orientacji seksualnej. Agenci przy werbunku odwołują się również do osób sympatyzujących z Rosją lub posiadających rosyjskie pochodzenie.” – napisano w sprawozdaniu.
Litwini informują przy tym, że rosyjscy agenci oprócz werbowania zajmują się również podsłuchem rozmów telefonicznych oraz szpiegostwem cybernetycznym np. podglądaniem korespondencji elektronicznej. W tym celu w obwodzie Kaliningradzkim powstało specjalne centrum nadzoru elektronicznego.
Wirusy w służbie agentury
„Wykorzystuje się również wirusy, które infekują komputer ze źródeł zewnętrznych. Często pracownicy rosyjskich służb specjalnych ofiarują swoim kontaktom nośniki informacji. Gdy pen-drive lub inny nośnik zostanie podłączony do komputera transferuje się wtedy wirus szpiegujący.” – napisano w litewskim raporcie.
Brudne metody
Potencjalni Informatorzy najczęściej są szantażowani, gdy znajdą się na terenie Rosyjskiej Federacji. „Osoby takie mogą być zmuszane do współpracy w wyniku szantażu, przy wykorzystaniu przypadków złamania prawa lub niemoralnych zachowań np. prób przemytu, incydentów z miejscowa policją w stanie nietrzeźwym itd. Niekiedy FSB świadomie prowokuje obywatela Litwy do takich zachowań. Najczęściej ofiarą szantażu padają litewscy biznesmeni.
Białoruskie KGB też groźne
Oddzielny rozdział w raporcie poświęcony jest działalności białoruskich służb specjalnych na Litwie. Białoruskie KGB ma uważnie śledzić kontakty białoruskich opozycjonistów z Litwą.
Innym celem białoruskiego KGB stała się białoruska diaspora na Litwie. Przy wparciu białoruskich placówek dyplomatycznych KGB wspiera białoruskie organizacje, oprócz tego szukając parterów wśród litewskich polityków, biznesmenów dziennikarzy.
Wywiad wojskowy Białorusi działający w ramach MON zbiera informacje nt. litewskich obiektów wojskowych i litewskich sił zbrojnych.
Nastasia Jamien/jb/Biełsat
