Rosja. Za usuwanie pomników Armii Czerwonej będzie można trafić do więzienia

Komisja rosyjskiego rządu zgodziła się poprzeć projekt posłanki Jednej Rosji Iriny Jarowej, proponujący uzupełnienie kodeksu karnego o artykuł “rusofobia”.

Jak piszą agencje RBK oraz Interfax, projekt ustawy wprowadza odpowiedzialność karną za działania dyskryminacyjne wobec obywatela Rosji, bezpaństwowca mieszkającego na stałe w Rosji bądź obywatela innego państwa pochodzenia rosyjskiego. Chodzi na przykład o “publiczne wezwania do działań dyskryminacyjnych”. Ukarani mogą zostać nawet zagraniczni urzędnicy, urzędnicy publicznej organizacji międzynarodowej lub obywatele państw obcych wykorzystujący swoje oficjalne stanowisko.

W uzasadnieniu wskazano, że potrzeba nowelizacji przepisów wynika m.in. z konieczności ochrony przed zniszczeniem lub uszkodzeniem grobów wojennych, pomników, steli, obelisków, innych obiektów lub przedmiotów upamiętniających poległych w obronie ojczyzny. Takie zarzuty najczęściej pojawiają się pod adresem Polski oraz Litwy, Łotwy i Estonii. Warszawa tłumaczy, że likwidowane są jedynie “pomniki wdzięczności” dla Armii Czerwonej. Moskwa z kolei grzmi, że “Polacy niszczą groby” nawet jeśli pod pomnikiem nie ma szczątków ludzkich. Można zatem oczekiwać, że po nowelizacji kodeksu karnego nastąpi fala spraw karnych dotyczących właśnie tego rodzaju działań.

pp/belsat.eu wg RBK