Białoruś sprzedaje do Rosji największy śmigłowiec świata po korupcyjnie zaniżonej cenie - BELPOL


Biełsat został poinformowany przez organizację byłych białoruskich mundurowych BELPOL o tym, że w najbliższym czasie Alaksandra Łukaszenka ma podpisać dokumenty dotyczące sprzedaży Mi-26T do Rosji. Znacznie zaniżona cena ma świadczyć o skorumpowaniu decydentów w Ministerstwie Obrony Białorusi.

Wojskowy śmigłowiec Mi-26T, wystawiony na sprzedaż przez Ministerstwo Obrony Białorusi. Źródło: nashaniva.by

Transportowy Mi-26T jest uznawany za największy śmigłowiec świata – średnica jego ośmiołopatowego wirnika wynosi 32 metry, długość maszyny to ponad 40 metrów, a długość samego kadłuba wynosi prawie 34 metry. Może on przenosić ładunki o łącznej masie 20 ton lub 82 żołnierzy desantu w pełnym rynsztunku. Mi-26T może być także wykorzystywany m.in. jako śmigłowiec gaśniczy i sanitarny.

Wystawiony na sprzedaż przez Ministerstwo Obrony Białorusi śmigłowiec o numerze fabrycznym 34001212461 jest w stanie technicznym określonym jako “druga kategoria przydatności do lotu”. Od pięciu lat Białoruś starała się go sprzedać za pośrednictwem białoruskiego serwisu przetargów publicznych Biełspieckantrakt. Początkowo za 6,5 mln USD, następnie za 4,5 mln USD, a ostateczna umowa z kupującym ma opiewać na 1,5 mln USD.

Wiadomości
Rosja. Katastrofa samolotu Su-25
2023.07.17 15:52

Według BELPOL, opozycyjnej organizacji byłych białoruskich milicjantów, tak niską cenę sprzedaży Ministerstwo Obrony Białorusi argumentuje przeprowadzeniem przez Biełspieckantrakt badań rynku i wyborem kupującego, który zaproponował najwyższą cenę. Śmigłowiec planuje kupić rosyjska komercyjna spółka AlfaSky, która specjalizuje się w handlu statkami powietrznymi. Firma nie zajmuje się przy tym remontem i obsługą techniczną śmigłowców.

– To znaczy, że jest to po prostu pośrednik. Albo paser, jak lubi mówić agrofuhrer [Łukaszenka] – podkreśla BELPOL.

Ogłoszenie o sprzedaży Mi-26T usunięto już z białoruskiego serwisu przetargów publicznych. Śmigłowiec pojawił się za to w rosyjskiej platformie handlu elektronicznego Tehclub, która specjalizuje się w branży lotniczej. Wciąż jeszcze białoruska maszyna została tam wystawiona za 6,5 mln USD. Po raz pierwszy ogłoszenie o jego sprzedaży pojawiło się tam w 2020 roku, a sprzedający chciał za śmigłowiec 10,9 mln USD. Białoruskie Ministerstwo Obrony wyceniało wtedy maszynę na 4,5 mln USD.

Śmigłowiec Mi-26T wystawiony na sprzedaż przez AlfaSky w serwisie tehclub.site

O tym, że mowa o tym samym śmigłowcu, świadczą dane z ofert Ministerstwa Obrony Białorusi, Biełspieckantraktu i Tehclubu. Zgadza się wszystko: rok produkcji – 1991, nalot – 1437 godzin, termin remontu kapitalnego – wrzesień 2015. Nawet zdjęcia śmigłowca są te same – wykonane na wojskowym lotnisku Moczuliszcze pod Mińskiem – twierdzi BELPOL.

Byli białoruscy mundurowi nie wiedzą, kto planuje przywłaszczyć brakujące 5 mln dolarów. Według BELPOL może to być minister obrony Wiktar Chrenin, który osobiście podpisał zgodę na sprzedaż śmigłowca za 1,5 mln dolarów i przekazał dokumenty do podpisania przez Alaksandra Łukaszenkę. Mogą to być także dowódca Sił Powietrznych i Obrony Przeciwlotniczej Andrej Łukjanowicz, lub podległy mu naczelnik służby zarządzania uzbrojeniem Sił Powietrznych i Obrony Przeciwlotniczej Ihar Kiczyhin, który sporządzał pakiet dokumentów sprzedażowych. Wszyscy trzej oficerowi to etniczni Rosjanie, posiadający rosyjskie obywatelstwo – twierdzi BELPOL.

Według byłych białoruskich milicjantów, w najbliższym czasie przekrętem na sprzedaży Mi-26T mogą się zająć służby antykorupcyjne reżimu.

Wiadomości
Białoruś straciła 19 pozycji w światowym rankingu korupcji
2022.01.25 12:32

Jakub Chrust, pj/belsat.eu

Aktualności