Minister spraw zagranicznych Francji Jean-Yves Le Drian uważa, że „należy lepiej wywierać presję na Rosję, ale potrzebny jest też dialog z tym krajem”.
Pytany w piątkowym wywiadzie dla BFM TV o ustalenia szczytu amerykańsko-rosyjskiego w Genewie szef francuskiej dyplomacji określił spotkanie prezydentów Joe Bidena i Władimira Putina jako „pozytywne” i „konieczne” z uwagi na arsenały nuklearne USA i Rosji.
Le Drian uchylił się od odpowiedzi na pytanie co do skuteczności sankcji Zachodu wobec Moskwy. Podkreślił, że „należy lepiej wywierać presję na Rosję”, ale dialog i utrzymywanie kanałów komunikacji jest konieczne, ponieważ „Rosja jest w Europie”. Przystąpienie Ukrainy do NATO jest wykluczone – stwierdził minister.
Szef MSZ Francji ostrzegł przed rosnącymi wpływami Chin w światowej gospodarce i rozwijanym przez ten kraj arsenałem militarnym, również nuklearnym.
– Bez dialogu z Chinami nie uda nam się jednak działać na rzecz klimatu, bioróżnorodności czy zreformować Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) – zastrzegł Le Drian, opowiadając się za dialogiem z „tą rosnącą światową siłą”.
jb/ belsat.eu wg PAP