Ogłoszono ewakuację ludności z separatystycznych republik do Rostowa nad Donem. Kreml "nic nie wie"


Szef tzw. Donieckiej Republiki Ludowej oświadczył, że prezydent Ukrainy wkrótce wyda wojsku rozkaz ataku na Donbas. Dlatego wydał rozkaz ewakuacji ludności cywilnej do obwodu rostowskiego. Informacja ta nie znajduje potwierdzenia na Kremlu.

Władze samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) rozpoczęły dziś masową, scentralizowaną ewakuację ludności do Rosji. Według szefa republiki Denisa Puszylina, “w pierwszej kolejności ewakuowane są kobiety, dzieci i osoby starsze”.

– Ewakuowani otrzymają wszystko, co jest im potrzebne. Zostały stworzone wszystkie warunki do szybkiego przekroczenia punktów kontrolnych – zapewnił Puszylin. Zwracam się z uprzejmą prośbą: posłuchajcie i podejmijcie właściwą decyzję. Tymczasowy wyjazd uratuje życie i zdrowie was i waszych bliskich – powiedział, dodając, że polecił szefom firm i “instytucji rządowych”, aby zorganizowali wyjazd rodzin pracowników.

Wiadomości
Ukraińska kolej ostrzelana w Donbasie, ale otwiera nowe połączenia
2022.02.18 13:36

Tzw. Dowództwo Obrony Terytorialnej DRL już otrzymało rozkaz dostarczenia pojazdów do ewakuacji. Puszylin podkreślił, że siły DRL “są w ciągłej gotowości bojowej i są w pełni zdolne do ochrony ludności cywilnej i infrastruktury”. Z kolei agencja Interfax donosi, że w Doniecku zawyła syrena obrony cywilnej.

Powiedział też, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wkrótce wyda wojsku rozkaz do rozpoczęcia ofensywy i wkroczenia na terytorium separatystycznych republik na wschodzie Ukrainy. Według Puszylina Siły Zbrojne Ukrainy są “w stanie gotowości bojowej i są gotowe do zajęcia Donbasu siłą”.

W związku z ogłoszoną ewakuacją, ludność cywilna w Doniecku rzuciła się na stacje benzynowe, by zdobyć cenne paliwo. Kolejki na stacjach benzynowych sięgają już kilkunastu samochodów.

Z relacji samych mieszkańców wynika, że długie kolejki ustawiają się także przy bankomatach.

Pierwsze autobusy z mieszkańcami samozwańczych republik mają wyjechać do Rosji już dziś o godzinie 18 czasu polskiego. Tymczasem, według niepotwierdzonych informacji, konwój pojazdów cywilnych z numerami rejestracyjnymi z DRL zmierza w kierunku granicy ukraińsko-rosyjskiej, na kontrolowany przez separatystów odcinek. Może to świadczyć o tym, że ludność poważnie potraktowała ostrzeżenie o ewakuacji.

Wiadomości
Ławrow: Rosja jest “bardzo zaniepokojona” wzrostem liczby ostrzałów w Donbasie
2022.02.18 15:09

Podobną decyzję miał też podjąć zarząd “bratniej republiki” w Ługańsku. Jej szef Leonid Pasiecznik oświadczył, że armia ukraińska “planuje w najbliższym czasie wkroczyć” na terytorium “niepodległego Ługańska”.

– Po raz kolejny wzywam wszystkich mężczyzn zdolnych do władania bronią, aby stanęli w obronie swojej ziemi” – powiedział.

Z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że nic nie wie o planowanej ewakuacji mieszkańców samozwańczych republik do Rosji. Administracja gubernatora obwodu rostowskiego również nie ma informacji o planowanej ewakuacji mieszkańców ze wschodnich obwodów Ukrainy. Urzędnicy z Rostowa twierdzą, że o decyzjach władz republik dowiedzieli się dopiero z doniesień prasowych.

Ukraina zaproponowała obu republikom zorganizowanie pilnego spotkania grupy kontaktowej. Ługańsk i Donieck odrzuciły tę propozycję i kontynuują ewakuację mieszkańców – doniosło Echo Moskwy.

Wiadomości
Separatyści oskarżają Ukrainę o zbrojny sabotaż. Sprawcy “porozumiewali się po polsku”?
2022.02.18 14:19

lp/ belsat.eu wg east24.info

Aktualności