Marharyta Lauczuk miała dopuścić się obrazy symboli narodowych, a konkretnie czerwono-zielonej flagi Białorusi.
Mieszkająca na Litwie, a pochodząca z Białorusi, śpiewaczka operowa wykorzystuje tę flagę w swoich kabaretowych filmikach umieszczanych w serwisie YouTube. Parodiując znane utwory śmieje się z reżimu w Mińsku i postradzieckiej mentalności.
Teraz Prokuratura Generalna wysunęła wobec Marharyty Lauczuk zarzuty.
– Wykorzystując technikę komputerową dokonała nagrania wideo ze scenami obraźliwych i bluźnierczych działań w stosunku do państwowych symboli. L. i nierozpoznane osoby rzuciły flagę na ziemię, a potem umieściły ją w śmietniku – napisano.
Prawdopodobnie chodzi o piosenkę “Jabat’ka” o zwolennikach Alaksandra Łukaszenki, która pojawiła w YouTube 10 czerwca.
Marharyta Lauczuk skomentowała tę informację na Facebooku.
-Gratulujcie! Wszczęto wobec mnie sprawę karną. W naszych czasach, to zaszczyt i przyjemność. I jak powiedział jeden szanowany przeze mnie adwokat: teraz każdy prawdziwy Białorusin powinien mieć sprawę karną. To jak znak jakości – napisała.
Marharyta Lauczuk urodziła się w 1990 roku. Przez ostatnie 4 lata występowała w białoruskim Teatrze Wielkim oraz na scenach w Rosji, Polsce, Francji, Niemczech i na Litwie.
Brała udział w kampanii wyborczej Swiatłany Cichanouskiej, a jesienią, w czasie występów na Litwie pozostała w tym kraju. Odpowiada za kulturę w Narodowym Zarządzie Antykryzysowym Pawła Łatuszki.
pp/belsat.eu wg inf. wł.