Na Białorusi prawie pół tysiąca spraw karnych wobec protestujących. Zero wobec funkcjonariuszy

Prokuratura Generalna poinformowała, że przekazała do sądów 468 spraw karnych dotyczących 631 osób.

Wszystkie są związane z udziałem w “nielegalnych zgromadzeniach” i “działaniach, które w znaczny sposób naruszają porządek społeczny”. Ponadto z agresją lub groźbami pod adresem funkcjonariuszy, ich obrazą, chuligaństwem lub profanacją symboli państwowych. Ponad 400 osób zostało już osądzonych.

Oświadczyła przy tym, że prowadzi swoje działania wykorzystując odpowiednie programy komputerowe i sprzęt.

W ostatnim czasie MSW regularnie informuje o zatrzymaniach osób zaangażowanych w różnego rodzaju grupy w komunikatorze Telegram.

Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna informowało wcześniej o wszczęciu spraw karnych w stosunku do 950 osób. Jednocześnie samo Centrum znalazło się na celowniku władz: jego działacze i wolontariusze są wzywani na przesłuchania.

– MSW uważa, że obrońcy praw człowieka i dziennikarze występując jako zagraniczni agenci, organizowali i finansowali protesty udając działania obrońców praw człowieka – przypomina Wiasna w komunikacie.

Jak dotąd nie podjęto żadnej sprawy karnej wobec funkcjonariusza, który użył siły, czy broni w stosunku do demonstrantów.

pp/belsat.eu wg Tut.by, Swaboda, Wiasna