Pierwszy pod młotek ma pójść podkijowski zakład karny, którego cena wyjściowa to 220 mln UAH (prawie 30 mln złotych). Większość przychodów ze sprzedaży ma być wykorzystana na rozbudowę infrastruktury.
Ukraiński minister sprawiedliwości Denys Maluska wyjaśnił, że 70 proc. przychodów ze sprzedaży trafi na remonty i rozbudowę istniejących zakładów karnych, tak aby odpowiadały europejskim standardom. 30 proc. będzie skierowane do budżetu państwowego.
– Jeśli ktoś ma zbędnych 220 milionów i chce nabyć niewielkie więzienie kilka kilometrów od Kijowa – link poniżej – napisał szef resortu na Facebooku.
Fundusz Mienia Państwowego informuje, że cena wyjściowa obiektu, który jest przedmiotem sprzedaży, wynosi ponad 220 mln UAH. Według agencji Ukrinform ostatnich więźniów z tego zakładu w miasteczku Kociubynske przewieziono w 2019 r.
Jesienią wiceminister sprawiedliwości Ołena Wysocka przekazała, że na Ukrainie jest 27 tego rodzaju obiektów, które nie były wykorzystywane w ostatnich dwóch latach i trafią na sprzedaż przez centralny system zakupów państwowych ProZorro.
pp/belsat.eu wg PAP
